"Big Brother 2" - Natalia i Ewa są razem?
Między Natalią Dawidowską a Ewą Kępys, która weszł do Domu Wielkiego Brata w trakcie trwania programu "Big Brother", pojawiło się uczucie. Podobnie było w przypadku Ewy i Kamila Lemieszewskiego. W domu stworzył się trójkąt, który długo nie mógł funkcjonować pod jednym dachem. Najpierw widzowie zdecydowali, że to Natan powinna wyjść z domu, potem Ewa postanowiła opuścić program, aby wszystko sobie z nią powyjaśniać.
Po wyjściu z Domu Wielkiego Brata okazało się, że Natan nie chce już mieć nic wspólnego z Ewą. Obie panie zaskoczyły fanów "Big Brothera" publikując w sieci swoje wspólne zdjęcie. Odzywać się zaczęli obrońcy Kamila, którzy stwierdzili, że Ewa nie zachowuje się ładnie wobec niego. "Ranisz Kamila", "Serio? Rozumiem wybaczyć, ale w życiu z takim człowiekiem nie chciałabym mieć już do czynienia. Ewka, obudź się" - pisali. Kępys odniosła się więc do komentarzy:
Piszecie, że Kamil jest myślami ze mną. Ja jestem myślami z nim i możecie być pewni co do tego. Dzisiaj pomogłam w organizacji czegoś, co myślę, że sprawi mu radość.
Sprawię skomentowała też Natalia pisząc, że jest w związku, ale jej partnerką nie jest Ewa!
Czy zatem Ewa będzie z Kamilem, gdy on opuści Dom Wielkiego Brata? Przekonamy się już wkrótce! Finał 2. edycji już 15 grudnia w TVN7!
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]