"Bridgertonowie". W serialu nie brakowało gorących scen. Regé-Jean Page przyznał, że były dla niego trudne! "Nikt nie był wystarczająco przygotowany"

W rozmowach o serialu "Bridgertonowie" nie sposób pominąć wątek wielu rozbieranych scen, które mają duży wpływ na klimat i odbiór produkcji. Jeden z najbardziej lubianych aktorów występujących w serialu, Regé-Jean Page, przyznał, że pojawienie się jego nagiego ciała w produkcji stanowiło dla niego spore wyznanie, nie tylko w czasie nagrań, ale także przy okazji oglądania gotowego serialu.

W wywiadzie udzielonym The Hollywood Reporter Regé-Jean Page odpowiedział między innymi na pytanie o to, czy jego najbliżsi zostali przez niego przygotowani na rozbierane sceny z jego udziałem.

– Nikt nie był wystarczająco przygotowany. Sam nie byłem wystarczająco gotowy , a ja tam byłem. (śmiech) Myślę, że ludzie byli wdzięczni, że romantyczne aspekty "Bridgertonów" były tak intensywne. Nie jestem pewien, jak bardzo ja byłem wdzięczny, że mogę oglądać siebie. To było przytłaczające. Ale myślę, że ludzie tego chcieli. Moja rodzina nie chce być przytłoczona widokiem mojego tyłka, szczególnie zbyt często, ale chyba to kupili w tym przypadku, ponieważ wszyscy wydawali się naprawdę szczęśliwi – podkreślił aktor.

Łatwo sobie wyobrazić, że tego typu sceny stanowiły duże wyzwanie aktorskie, jednak trzeba przyznać, że gdyby "Bridgertonowie" zostaliby ich pozbawieni, byłby to zupełnie inny serial niż mamy okazję obecnie oglądać.

Pierwszy sezon "Bridgertonów" dostępny jest na Netfliksie!