"Brytania" - pierwsze wrażenia. Nowa "Gra o tron"? Jest przynajmniej jedno "ale" [RECENZJA]

Redakcja Telemagazyn
Redakcja Telemagazyn
fot. materiały prasowe HBO
fot. materiały prasowe HBO
"Brytania" to widowiskowy serial stworzony przez Sky i Amazona opowiadający o inwazji Rzymian na obszary zamieszkiwane przez ludność celtycką i druidów, czyli tytułową Brytanię. Czy serial ma potencjał zastąpić widzom kultową "Grę o tron"? Sprawdziliśmy!

"Brytania" ("Britannia") to nowy, dziewięcioodcinkowy serial stacji Sky Atlantic oraz serwisu Amazon Prime Video — najbardziej ambitna produkcja w historii tych kanałów, która co tu dużo mówić, powstała na fali popularności takich produkcji jak "Gra o tron", "Wikingowie" czy "Upadek królestwa". Dziś każdy szef stacji (nawet Jacek Kurski) chce mieć w swoim programie odpowiedź na kultową historię HBO będącą adaptacją sagi autorstwa George'a R.R. Martina. Nie bez znaczenia jest też fakt, że "Gra o tron" dobiega końca (premiera finałowego sezonu odbędzie się w 2019 roku), a godnego następcy, jak nie było, tak nie ma. Zbroi się więc Netflix ("Wiedźmin"), do walki o fanów "Gry o tron" staje również Sky z "Brytanią". Czy historia o próbie podboju przez Rzymian terenów należących do walecznych Celtów zastąpi widzom kultową produkcję HBO? Jest na to ogromna szansa, przynajmniej w 2018 roku, kiedy "Gry o tron" nie będzie.

"Brytania" rozpoczyna się w 43 rok n.e., kiedy to armia Imperium Rzymskiego postanawia podbić Wyspy Brytyjskie, które są centrum rozwoju kultury celtyckiej. Aby pokonać nadciągającego wroga, Kerra (Kelly Reilly) – córka króla Cantii – musi zjednoczyć siły ze swoją rywalką królową Antedią (Zoë Wanamaker). Kobiety nie będą miały jednak łatwego zadania. Rzymskie oddziały dowodzone są przez generała Aulusa Plautiusa (David Morrissey), który jest zdeterminowany, żeby dopiąć swego i podporządkować odległe ziemie władzy Imperium. Ma na to spore szanse, bo plemiona celtyckie kłócą się i knują, by pozbyć się królowej Antedii i jej wyznawców. Aulus Plautius wie, że może skorzystać z tej sytuacji, choć ma świadomość, że ziemia, do której przybył przesiąknięta jest magią i niebezpieczną tajemnicą.

To tak w skrócie o nowej produkcji Sky, którą w Polsce pokaże HBO. Na pokazie prasowym zaprezentowano dziennikarzom tylko 1. odcinek "Brytanii" - to stanowczo za mało, by dać wam jednoznaczną odpowiedź na najbardziej nurtujące was pytanie, ale pierwsze 70 minut serialu daje bardzo obiecujący początek emocjonalnej i fizycznej walki o władzę pomiędzy Druidami, Celtami i Rzymianami i choć twórca serialu Jez Butterworth zapiera się, że "Gry o tron" nigdy nie widział, to fani hitu HBO z pewnością dostrzegą w jego serialu pewne podobieństwa.

Wizualnie naprawdę nie ma się do czego przyczepić, gdyż scenerie (serial w dużej mierze realizowany był na terenie Czech i Walii), kostiumy, charakteryzacja bohaterów, a zwłaszcza druidów robią wrażenie. Oprócz tego, twórcy "Brytanii" mają szansę wykreować naprawdę ciekawe postaci, zaczynając od Kerry, upartej córki króla Pellenora (Ian McDiarmid) granej przez świetną Kelly Reilly, której przyjdzie pewnie zapłacić cenę za niesubordynację. Jej brata — Phelana (Julian Rhind-Tutt), który jest spadkobiercą tronu, ale na razie boryka się z problemami z żoną Ameną (Annabel Scholey), którą druidzi obdarowali drugim mężem. David Morrissey gra w "Brytanii" generała Aulusa Plautiusa i jest jedną z niewielu postaci, które zostały bezpośrednio zaczerpnięte z historii. Nie sposób nie wspomnieć o przerażających druidach (ależ charakteryzacja!) prowadzonych przez Verana (Mackenzie Crook). To jedna z najbardziej tajemniczych i niebezpiecznych postaci, jaką przyjdzie nam poznać.

Oglądając "Brytanię" będziemy podążać również za niepokornym Divisem (Nikolaj Lie Kaas), który może pochwalić się zdolnościami telepatycznymi. W pierwszym odcinku na jego drodze staje młodziutka Cait (Eleanor Worthington Cox), która oddzieliła się od rodziny, po ataku Rzymian. Ich relacja do złudzenia przypomina tę Ogara i Aryi z "Gry o tron"! Żadna z tych postaci nie jest jednoznaczna i w zależności czyją historię akurat śledzimy, jest dramatycznie, mrocznie, ale również humorystycznie. Mam nadzieję, że poszczególne wątki w serialu będą poprowadzone w satysfakcjonujący sposób. W pierwszym odcinku panuje jednak pod tym względem mały chaos.

Jak widzicie, "Brytania" rzeczywiście może pochwalić się solidną obsadą i rozmachem, jest jednak jedno "ale", które brutalnie odziera ten serial z klimatu. Mowa o muzyce, zwłaszcza tej z czołówki serialu, która jest dla mnie jakimś nieporozumieniem. Na szczęście "Brytania" ma do zaoferowania widzom znacznie więcej niż tylko marny opening z alternatywnym popem w tle.

Jestem przekonana, że produkcja określa się mianem „roman revenge drama” spodoba się widzom "Gry o tron". To chyba pierwszy raz, kiedy mitologia celtycka została tak obszernie wykorzystana w telewizji – magia, wróżbiarstwo, duchy, ziółka i narkotykowy haj, a do tego walka o wpływy i walka o przetrwanie. Nie oczekujmy jednak, że będzie to opowieść historyczna, będzie świetnie, jeśli "Brytania" okaże się bardzo dobry fantasy. Według zapowiedzi twórców i aktorów "Brytania" ma stać się najbrutalniejszym show w telewizji. Twórca serialu zapewnia, że w ciągu ostatniej dekady prawie w ogóle nie oglądał telewizji, "Brytania" może więc zaoferować widzom coś zupełnie nowego i na ten powiew świeżości i dzikości czekam.

Nasza ocena po 1. odcinku: 7/10

Adriana Słowik

[email protected]

Recenzja została pierwotnie opublikowana 18 stycznia 2018 roku. Cały sezon serialu "Brytania" pojawi się w HBO GO 19 stycznia, dzień po światowej premierze, a od 23 stycznia produkcja będzie emitowana w HBO co tydzień, we wtorki o godz. 20.10. Powtórki zaplanowane zostały na niedziele o godz. 21.00 w HBO3.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn