"Byzantium". Wampiry szukają cichej przystani [RECENZJA]

Redakcja Telemagazyn
Redakcja Telemagazyn
Film „Byzantium” Neila Jordana na pozór jest horrorem, jednak ta opowieść o matce i córce, wampirach ściganych przez tajną organizację krwiopijców zwaną Bractwem, ma w sobie elementy kina drogi, fantasy i dramatu psychologicznego.

NASZA OCENA: 7/10

Clara zarabia jako prostytutka i tancerka erotyczna, jej córka Eleanor spędza czas samotnie, spisując wspomnienia lub snując się bez celu. Kobiety podróżują od miasta do miasta uciekając przed zemstą tajemniczego Bractwa, którego zasady złamały. Zatrzymują się w nadmorskim kurorcie, nieco podupadłym, po sezonie, gdzie opiekun miejscowego pensjonatu Byzantium, Noel, oferuje im pobyt. Matka i córka nie wyznały Noelowi tylko jednego – są wampirami! Pewnego dnia Eleanor wyjawi jednak swój sekret Frankowi, choremu chłopakowi, z którym się zaprzyjaźniła.

Dziwny to film grozy: po pierwsze łączy w sobie elementy wielu gatunków, także teoretycznie nie przystających do horroru (dramat psychologiczny), nie jest obliczony na przestraszenie widza, ale na wzbudzenie zainteresowania głównymi bohaterkami. Po drugie wysmakowane plastycznie zdjęcia, oprawa muzyczna (na czele z kilkoma utworami muzyki klasycznej), trochę senny klimat bardziej pasują do kina artystycznego, pozycji biograficznej lub kostiumowej. Neil Jordan nakręcił film o wampirach odrzuconych, przy okazji odrzucając reguły gatunku. Pomysł interesujący, ale żeby go w pełni docenić, trzeba wiedzieć przed seansem, z czym będziemy mieli do czynienia – jeśli oczekujemy hektolitrów krwi, wartkiej akcji i prostego straszenia, szybko odejdziemy sprzed telewizora. Jeśli zaś chcemy czegoś bardziej wyrafinowanego, z ciekawością będziemy śledzić losy wampirzej matki i córki, odkrywać ich tajemnice wykluczenia z Bractwa, analizować różne życiowe postawy (Clara uwodzi i zabija, bez skrupułów, Eleanor wysysa tylko starych i umierających, uważając, że wyświadcza im przysługę). W rolach głównych z powodzeniem zagrały Gemma Arterton i Saoirse Ronan (różnica wieku między nimi wynosi zaledwie 8 lat), ciekawą kreację stworzył też Caleb Landry Jones grający umierającego kelnera Franka.

Beata Cielecka

"Byzantium" w tv - sprawdź datę emisji

WRÓĆ DO PROGRAMU TV!

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn