Świat byłby okropnie nudny, gdyby tak nie było, prawda? Myślę, że powinniśmy doceniać także te aspekty festiwalu, ale w sprawiedliwy, równy i słuszny sposób - powiedziała Cate Blanchett.
Gwiazda nie bała się też kontrowersyjnych żartów odnośnie różnorodności płciowej i rasowej wśród twórców, startujących w konkursie.
Jest kilka kobiet w konkursie, ale nie znalazły się tam ze względu na płeć, tylko na jakość ich pracy. Będziemy oceniać je jak filmowców, tak jak powinniśmy. Nie mamy żadnych transgenderowych reżyserów w tym roku. O, mój Boże, już polegliśmy. Naszą pracą jako członków tej branży, już pomijając festiwal, jest dążenie do pozytywnej zmiany - dodała gwiazda.
Źródło: Associated Press/x-news
Zobacz galerię