"Doda. 12 kroków do miłości” - co się wydarzyło w 4. odcinku?
W czwartej odsłonie psychologicznego eksperymentu "Doda. 12 kroków do miłości" piosenkarka udała się na siódmą i ósmą randkę, podczas których przejechała się na koniu, zjadła wykwintny posiłek w restauracji z widokiem na Warszawę, a także wygłosiła wykład o jelitach i wyznała, że śpi w… pieczarze.
Pierwszy z kandydatów polecił Dodzie by ubrała się wieczorowo, ale na spotkanie w dzień. Efekt? Ekskluzywna eskorta! Robię film o dziewczynach z Dubaju a sama tak wyglądam - stwierdziła Doda. Randka początkowo była obiecująca! 39-letni Kuba wyglądał według niej na starszego. Mężczyzna zdradzał, że "zapracował" na swój wygląd: był lekkoduchem i dopiero niedawno się ustatkował. To, że w ciągu dwóch lat w jego rodzinie cztery osoby zmarły na raka, zainspirowało go do tworzenia suplementów zdrowotnych, z czego zrobił biznes.
Niestety, finalnie nie zagrało. Doda ostatecznie zniechęciła się do Kuby, gdy powiedział, że regularnie pozwala sobie na śmieciowe jedzenie. Spotkanie skończyło się niemal kłótnią. Jeżeli raz w tygodniu nie szanuje siebie, to jak ja mam od niego wymagać, że będzie mnie szanował całe życie? - podsumowała Doda.
"Doda. 12 kroków do miłości" odcinek 3. Doda poszła na randkę ginekologiem. Zaiskrzyło? "Była energia seksualna"
W trzecim odcinku Doda poznała dwóch kolejnych mężczyzn i świetnie się z nimi bawiła. 39-letni Mateusz zaprosił ją na spacer po Podkowie Leśnej, dokąd Doda musi dojechać kolejka podmiejską. 32-letni…
To pierwsza osoba, z którą przez połowę randki myślałam, że mogę się spotkać drugi raz - powiedziała potem artystka w gabinecie u Leszka Mellibrudy.
Kolejny kawaler przyjechał na randkę konno. O ja pier…, dobre ciacho!, krzyknęła Doda na widok Daniela. Rozmowa układała im się bardzo dobrze, a do tego porozmawiali o... świadomych erotycznych snach! Niestety, mężczyzna okazał się zbyt mało spontaniczny dla Dody. Aczkolwiek, może jest szansa na kolejną randkę!
"Wielkie Granie na PGE Narodowym". Doda zaryzykowała z niewiele zasłaniającą kreacją. Chciała ponownie zszokować opinię publiczną? Publikujemy zdjęcia
W sobotę 10 września na Stadionie Narodowym odbył się koncert "Wielkie Granie na PGE Narodowym", na którym jedną z występujących gwiazd była Doda. Piosenkarka w swoim stylu postanowiła na nim wystąpić…
Doda opowiedziała też o swoich zwyczajach sypialnianych – sypia w zupełnie wygłuszonym i zaciemnionym pokoju, który sama nazwała pieczarą. Jej wypoczynek trwa dziewięć godzin. Spotkała się także ze swoja przyjaciółką Anetą i jej dziećmi. Relacja maluchów z ciocią Dodą jest naprawdę rozczulająca. Wiele wzruszeń dostarczyła scena pożegnania Dody i Anety. Kiedy przyjaciółka szeptała jej do ucha jak bardzo chciałaby, żeby Doda była szczęśliwa, piosenkarka miała zgoła odmienne spostrzeżenia.
Ale ci serce napier…. Dziwne, że czujemy to pod naszymi silikonami, zauważała Doda. Ja nie mam silikonów, prostuje Aneta. A no tak, tylko ja mam, przyznała gwiazda.
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]