"Domówka u Dowborów". Joanna Koroniewska rozwaliła pół samochodu i pochwaliła męża: "Po raz pierwszy zachował się jak dojrzały mężczyzna"

Kamila Glińska
Kamila Glińska
fot. Sylwia Dąbrowa
fot. Sylwia Dąbrowa
Podczas kolejnej "Domówki u Dowborów", którą Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor organizują za pośrednictwem Internetu, małżonkowie opowiedzieli i kolizjach drogowych, które przydarzyły się Koroniewskiej. Przy okazji aktorka pochwaliła swojego męża.

Joanna Koroniewska rozwaliła pół samochodu

Niemal od początku pandemii w Polsce Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor prowadzą w mediach społecznościowych "Domówkę u Dowborów", czyli rozmowy na żywo z zaprzyjaźnionymi osobami z show biznesu. Ostatnio ich wirtualnym gościem była Marta Wierzbicka, z którą Koroniewska gra w Teatrze Komedia. W czasie "Domówki" na jaw wyszło, że żona Macieja Dowbora nie ma szczęścia za kierownica.

Joanna Koroniewska opowiedziała o kolizjach samochodowych, których była uczestnikiem. "Jestem mistrzynią kierownicy. Ciągle coś robię tak, że te samochody..." - zaczęła i przyznała, że dzień wcześniej rozwaliła pół samochodu. Przy okazji mogła jednak pochwalić swojego męża.

Po raz pierwszy w życiu zdarzyła się sytuacja taka... bo zwykle jak rozwalam i dzwonię do Maćka, to mój mąż twierdzi wtedy tak: "Znowu?!", "Ile?!", "Gdzie?!", "Co?!", "Jak?!", a teraz zadzwoniłam i powiedział: "Wszystko w porządku? Nic się nie stało?". Po raz pierwszy zachował się jak dojrzały mężczyzna, a nie jak... wiesz, no...

Okazuje się, że Koroniewska ma za sobą trzy większe kolizje samochodowe. "Wszystkie trzy zdarzyły się w promieniu 300 metrów od domu, z czego dwa na naszej uliczce osiedlowej" - zdradził Maciej Dowbor. "Raz straciłam oponę przy Teatrze Komedia" - dodała Koroniewska, po czym stwierdziła, że ma pecha, a raz zarysowała cały bok auta, bo zamyśliła się. "Skasowała samochód!" - wtrącił się jej mąż. Marta Wierzbicka, która przysłuchiwała się opowieściom Dowborów stwierdziła na koniec: "Asia to chodzące ADHD. Jestem w stanie zrozumieć, że właśnie rozwaliła ten samochód dwa razy na osiedlu i pod teatrem, czyli w miejscach, gdzie czuje się mocno pobudzona, więc ja absolutnie to rozumiem, bo podejrzewam, że Asi zajmuje tak z 10 minut zanim ona się wyciszy*".

Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn