"Duchy z Enfield". Paranormalne zajwiska w przerażającym miniserialu na Epic Drama!

program tv

Historia oparta jest na wydarzeniach, które miały miejsce w pozornie zwyczajnym domu w Enfield (Londyn) w 1977 r., zamieszkiwanym przez samotną matkę Peggy Hodgson (Rosie Cavaliero) wraz z czwórką dzieci. Jednak działy się tam niesamowite rzeczy, wykraczające poza ludzkie wyobrażenia, dlatego zdarzenie obiegło cały świat i nie schodziło z pierwszych stron gazet. Serial "Duchy z Enfield" przedstawia ten incydent sprzed ponad 40 lat i przybliża losy Janet Hodgson (Eleanor Worthington Cox) – 11-latki, która była świadkiem zjawisk paranormalnych, dziejących się zarówno w jej pokoju jak i nawiedzonym domu.

Akcja tego brytyjskiego serialu toczy się jesienią 1977 roku w jednej z dzielnic Londynu – Enfield. Pewnej nocy Peggy Hodgson (Rosie Cavaliero), po tym jak położyła swoje dzieci do łóżka, słyszy w domu niepokojące dźwięki. Idzie na górę, aby zorientować się, skąd dobiegają hałasy. Wtedy dzieci – Margaret i Janet – opowiadają jej historię o komodzie, która w niewytłumaczalny sposób przesunęła się po pokoju.

Choć początek współpracy tej trójki nie wróżył dobrze, biznes zaczyna się rozwijać. Wkrótce jednak okazuje się, że na tym niszowym rynku działa ktoś złowrogi i śmiertelnie niebezpieczny. Prowadzący śledztwo detektyw Frederick Regan podejrzewa, że zabójca zarabia na zdjęciach zmarłych ludzi. Kiedy liczba zgonów zaczyna niebezpiecznie wzrastać, Blennerhasset, Molloy i Vickers muszą powstrzymać mordercę, który nie tylko chce zniszczyć im biznes, ale także zrujnować życie.

Wkrótce sprawą zajmie się Maurice Grosse (Timothy Spall), specjalista zajmujący się badaniem zjawisk nadprzyrodzonych, który dostaje zgłoszenie od rodziny. Na miejsce przybywa również Guy Lyon Playfair (w tej roli Matthew Macfadyen) – doświadczony badacz zjawisk paranormalnych. Początkowo podchodzi on do sprawy z nutą sceptycyzmu, jednak obaj wraz z Grossem starają się rozwikłać zagadkę niezwykłych wydarzeń i pomóc młodej Janet Hodgson (Eleanor Worthington-Cox), która najdotkliwiej doświadcza obecności ducha.

"Duchy z Enfield" to gratka dla fanów gatunku. Akcja nabiera tempa, a muzyka klimatycznie buduje nastrój. Wszystko to sprawia, że z zapartym tchem przyglądamy się jak Maurice Grosse i Guy Lyon Playfair starają się rozwikłać dziwne i przerażające wydarzenia rozgrywające się przy 284 Green Street.