"Dusigrosz". Money, money, money. Must be funny [RECENZJA]

Redakcja Telemagazyn
Redakcja Telemagazyn
Program TV został dostarczony i opracowany przez media-press.tv
Program TV został dostarczony i opracowany przez media-press.tv
„Dusigrosz” z wyrastającym na następcę Louisa De Funesa Danym Boonem pokazuje jak bardzo skąpstwo upośledza ludziom życie, ale robi to tak, że płaczemy ze śmiechu.

NASZA OCENA: 8/10

Utalentowany skrzypek Francois Gautier w odróżnieniu od swego ojca od dziecka jest chorobliwie skąpy. Nie ma przyjaciół i kobiety, bo musiałby od czasu do czasu postawić im drinka czy kupić kwiaty. Pewnego dnia świat Francois staje na głowie. Do orkiestry dołącza młoda i piękna wiolonczelistka, którą oczaruje jego muzyczny talent. Na domiar złego znikąd pojawia się 16-letnia Laura, twierdząc, że jest córką, co może być prawdą z racji używania przez niego przeterminowanych prezerwatyw. Dziewczyna jest przekonana, że ojciec oszczędza, bo wszystkie pieniądze wysyła sierocińcowi w Meksyku. I oznajmia to całemu światu. Biedny dusigrosz nagle zyskuje (niezasłużony) respekt...

Poznałam w życiu parę osób, którym z czystym sumieniem poleciłabym obejrzenie „Dusigrosza”… ku przestrodze. Będący wszak komedią film pięknie pokazuje jak cienka jest granica miedzy oszczędzaniem a sknerstwem, ale też jakim koszmarem jest skąpstwo, które upośledza relacje między ludźmi i ustawia człowieka na marginesie życia. Oczywiście urocza francuska komedia jest daleka od prawienia morałów. W radosny sposób pokazuje się życie bohatera, utalentowanego skrzypka Gautiera, którego mama już w życiu płodowym zaraziła chorobliwą oszczędnością. Gautier przeżywa męki, kiedy odrobinę pasty do zębów wpada mu do odpływu, choruje na żołądek jedząc wciąż przeterminowane (czytaj tańsze) produkty, wpada w szał, gdy ekspedientka źle odlicza promocje i bonusy od rachunku, cierpi katusze, gdy musi wystąpić w pożyczonych, za małych o 3 numery butach i ucieka przez współpracownikami, by nie musieć złożyć się na prezent.

Dany Boon wyrasta na nowego Louis De Funesa, a jeśli kogoś jeszcze o tym nie przekonał niech obejrzy scenę randki, gdy okazuje się, że panna, którą zaprosił do „umówionej” naleśnikarni, woli o niebo droższą elegancką restaurację serwującą drogie wino i owoce morza. Popłakanie się ze śmiechu – gwarantowane! Oczywiście te wszystkie dobitne przykłady skąpstwa są po to, by udowodnić, że jednak jest coś w życiu Gautiera, co może go zmienić i uwolnić od ciężaru notorycznego przymusu „duszenia grosza”. Nie jest to odkrywcze (acz prawdziwe), że jak zawsze miłość okazuje się najskuteczniejszym lekarstwem. Z czystym sumieniem polecamy jako znakomita rozrywka na czerwcowy wieczór!

Beata Cielecka

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn