"Dziewczynka z kotem". Osaczona przez samotność i niezrozumienie [RECEZNJA]

Aria ma 9 lat, jej matka, pochodząca z bardzo bogatej rodziny, jest pianistką, a ojciec gwiazdą filmową. Oboje są skupieni wyłącznie na sobie i swych karierach, mała Aria zwyczajnie im przeszkadza. Tym bardziej, że są w trakcie burzliwego rozwodu… Dziewczynka, wraz z ulubionym kotem Dacem, wędruje od ojca do matki, w żadnym z domów nie spotykając się z zainteresowaniem. Napięta atmosfera, mieszkania pełne artystów, nie znoszące jej przyrodnie rodzeństwo, zdrada najlepszej przyjaciółki – to wszystko sprawia, że Aria szybko dorasta, ale i coraz bardziej cierpi…

Aria to drugie imię Asi Argento, reżyserki filmu (pod takim imieniem została zresztą zarejestrowana w urzędzie, gdzie odmówiono zapisania jej jako Asia). Podobnie jak bohaterka dorastała w artystycznej rodzinie, nie znajdując wsparcia i zrozumienia u najbliższych (zwłaszcza u ojca Dario, reżysera kultowych horrorów). „Dziewczynka z kotem” jest więc w pewnej mierze dziełem autobiograficznym. Na szczęście nie znajdziemy tutaj banalnego użalania się nad sobą, oskarżania, szukania winnych. Świat przedstawiony jest trochę po dziecinnemu – przypomina jakiś smutny komiks, gdzie wszystko jest przerysowane, intensywniejsze, bardziej groteskowe (spory wpływ na to ma też osadzenie filmu w nieco tandetnych realiach lat 80.). Tragedie przeplatają się tutaj z czarnym humorem i satyrą (świetnie wypadli w tym klimacie aktorzy – grający ojca Gabriel Garko, były model, obecnie aktor i Charlotte Gainsbourg w roli matki, oboje wyśmiewający swe wizerunki z brukowych gazet), mądre rozważania i obserwacje nad samotnością ze zwykłą zgrywą. Niezrozumiana przez nikogo dziewczynka (oryginalny tytuł „Incompresa” można przetłumaczyć właśnie jako „Niezrozumiana”) broni się przed światem dystansem, ironią, przyjmowanie wszystkiego „jak leci”, szukaniem pozytywów (chce być potrzebną chociażby dla kota, chce poczuć, że dla kogoś coś znaczy). Żyje niby w idealnym świecie (wszyscy zazdroszczą jej rodziców), a jednak pozostawiona samej sobie. Poruszający, ale nie depresyjny, film ze świetną kreacją młodziutkiej Giulii Salerno.

Beata Cielecka

"Dziewczynka z kotem" w tv

WRÓĆ DO PROGRAMU TV!