"Elizabethtown", czyli historia o poszukiwaniu siebie i akceptacji swojego ja [RECENZJA]

Redakcja Telemagazyn
Redakcja Telemagazyn
"Elizabethtown" (fot. AplusC)
"Elizabethtown" (fot. AplusC) AplusC
Bohater wraca w rodzinne strony na pogrzeb ojca. Podróż staje się okazją do odkrycia nowych horyzontów, a także przeznaczenia.

NASZA OCENA: 8/10

Ciepła historia o poszukiwaniu siebie i akceptacji swojego ja – przeciętnego i prowincjonalnego, ale przez to autentycznego i mimo wszystko wartościowego. Drew (Orlando Bloom) jest rokującym wielkie nadziej pracownikiem firmy produkującej obuwie sportowe. Szef go ceni, ale tylko do czasu, gdy zaprojektowane przez niego tenisówki okażą się wielką klapą: wtedy zostaje natychmiast zwolniony.

Równie szybko rzuca go dziewczyna, a strącony ze szczytów Drew popada w depresję i całkiem serio zaczyna myśleć o samobójstwie. Jednak w tym momencie dowiaduje się o śmierci ojca. Chcąc nie chcąc, musi wrócić na jego pogrzeb do rodzinnego, prowincjonalnego Elizabethtown, z którego kiedyś tak ochoczo uciekał do wielkiego miasta. W drodze poznaje pełną życia i optymizmu stewardesę (Kirsten Dunst).

Piotr Radecki

"Elizabethtown" w tv. Sprawdź datę emisji!

WRÓĆ DO PROGRAMU TV

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn