"Essential Killing". Poruszająca metafora ludzkiego losu i walki o życie za wszelką cenę [RECENZJA]

Redakcja Telemagazyn
Redakcja Telemagazyn
"Essential Killing" (fot. AplusC)
"Essential Killing" (fot. AplusC) AplusC
Afganistan. Niewielki oddział amerykańskich żołnierzy osłanianych z powietrza przez śmigłowiec penetruje pustynny labirynt wąwozów, rozpadlin i jaskiń.

NASZA OCENA: 8/10

Nie wiadomo, czego albo kogo szukają, jednak Mohammed (Vincent Gallo) nie chce ich spotkać i próbuje się przed nimi ukryć. Kiedy zostaje odnaleziony, w desperacji zabija żołnierzy znalezioną kilka chwil wcześniej bronią. Wkrótce zostaje zaatakowany przez helikopter, ogłuszony i schwytany. Ubrany w więzienny uniform, z czarnym kapturem na głowie trafia do więzienia, skąd samolot zabiera go do nieznanego kraju. Po języku, jakiego używają żołnierze, można się domyślić, że to Polska. Samochód wiozący więźniów - bo jest ich więcej - ma wypadek i wtedy Mohamed podejmuje desperacką próbę ucieczki. A to nie jest łatwe, gdyż na Mazurach panuje właśnie zima: jest głęboki śnieg i siarczysty mróz. Na dodatek mężczyzna nie wie, gdzie jest, nie zna języka - jego jedynym celem jest przeżycie…

Niezwykły to film, poruszający, choć właściwie całkowicie pozbawiony dialogów. Mimo to Skolimowskiemu udało się stworzyć metaforę ludzkiego losu, walki o życie do końca, za wszelką cenę: nieważne gdzie i jak, ważne, żeby żyć. Doskonale to wyczuł i zrozumiał Vincent Gallo, dzięki któremu ten film nabrał tak dramatycznego wyrazu.

"Essential Killing" jak ostatnio żaden polski film został, całkowicie zasłużenie, obsypany nagrodami na całym świecie: Złoty Lew i cztery inne nagrody na FPFF w Gdyni (w tym za reżyserię, zdjęcia i muzykę), osiem nominacji do Orła i ostatecznie cztery statuetki (najlepszy film, reżyseria, muzyka, montaż) to tylko część krajowego dorobku. Natomiast w Wenecji był nominowany do Złotej Palmy i dostał trzy nagrody (Nagrodę Specjalną Jury i nagrodę "CinemAvvenire" dla Jerzego Skolimowskiego oraz Nagrodę Volpi dla Vincenta Gallo), a na festiwalu w Mar del Plata zdobył nagrodę dla najlepszego filmu i dla najlepszego aktora.

Piotr Radecki

Thriller pol.-norw.-irl.-węg. 2010, reż. Jerzy Skolimowski

WRÓĆ DO PROGRAMU TV

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn