"Fanatyk". Jan Nowicki przyznał, że zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. "Jak mam mówić, to coś mnie boli"

Jan Nowicki bezsprzecznie należy do grona najsłynniejszych i najbardziej szanowanych polskich aktorów. Sławę i rozpoznawalność przyniosły mu rolę w kultowych już filmach takich jak "Sztos", czy "Wielki Szu". Łączny dorobek artystyczny aktora szacowany jest na ponad 200 ról filmowych oraz występów w teatrze telewizji. Jednymi z jego ostatnich ról są te w filmach "Fanatyk", "Pan T.", czy "Taksiarz".

Jan Nowicki jest także ojcem aktora i słynnego prezentera telewizyjnego Łukasza Nowickiego, którego widzowie z pewnością znają z roli gospodarza programu "Postaw na milion".

Niedawno Jan Nowicki udzielił wywiadu, który pojawił się na Kanale Sportowym. Legendarny aktor w rozmowie z Małgorzatą Domagalik zdradził, że obecnie mierzy się z poważnymi problemami zdrowotnymi. W pewnym momencie przyznał, że ma problemy z pamięcią.

Kiedyś byłem wygadany, szło mi to jak po maśle, a teraz, jak mam mówić, to coś mnie boli. Aktorem nigdy nie przestaje się być. Ku***, zapomniałem co miałem powiedzieć... Przypomnij mi - mówił w rozmowie z Małgorzatą Domagalik z Kanału Sportowego.

W tej samej rozmowie Jan Nowicki zwrócił uwagę na to, że obecnie woli pisać niż mówić, gdyż w ten sposób może na spokojnie poukładać myśli.

Jest mi przykro, że mówię tak, jak mówię. Gdybym usiadł nad białą kartką papieru, zrobiłbym to lepiej, krócej, sensowniej. Powyrzucałbym pewne rzeczy. Dlatego pisanie jest czymś tak fantastycznym, że można to myślenie spacyfikować, dyscyplinować, a nie ględzić tak, jak ja tutaj - wyznał.

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl