Fani bronią Szpaka

CZYTAJ TAKŻE:
SZPAK ODPOWIADA KOZYRZE
SZPAK ZAINWESTUJE W SIEBIE

Oburzone takimi publikacjami są jego fankluby.

Przypomnijmy: pudelek.pl, na którego publikację powoływaliśmy się w naszym tekście (Michał Szpak gwiazdorzy), zacytował niezadowolone uczestniczki koncertu, którym nie podobało się zachowanie młodego gwiazdora. Michał Szpak "rzucał dziwne spojrzenia przepełnione niechęcią, a do fanów rzucił raz tekstem "nie pchać się tak", po czym tylko pokiwał głową z niechęcią. Do zdjęć natomiast prezentował już swój świetny, wyuczony uśmiech."

Artykuł wywołał burzę i ostry sprzeciw członków fanklubów piosenkarza. Do naszej redakcji trafiło sprostowanie od jednego z fanklubów, które wyjaśnia: "*Sporny incydent w Dąbrowie Górniczej nie mógł mieć miejsca, gdyż Michał od razu po występie był zmuszony udać się na kolejną imprezę do Łodzi, o czym poinformował w trakcie swojego występu.*"

CZYTAJ TAKŻE:
UDANY DEBIUT SZPAKA
SZPAK MA JUŻ MENEDŻERA

Dowodem na to, że Michał Szpak musiał faktycznie po koncercie udać się do Łodzi, ma być nagranie umieszczone na YouTube'ie przez fanów, którzy chcą udowodnić, że "Michał Szpak jest postrzegany jako osoba zdecydowanie otwarta na potrzeby swoich fanów i niezwykle życzliwa. Po koncertach zostaje z fanami tak długo, jak tylko może i na ile pozwalają mu siły."

Jak myślicie, czy Michał Szpak mógł w tak niemiły sposób odnieść się do fanów?