"Iron Majdan" odcinek 6. Małgosia i Radek w Azerbejdżanie - kraju ognia [WIDEO+ZDJĘCIA]

program tv

Co jest najważniejsze w związku? Czy bohaterowie "Iron Majdan" mają do siebie bezgraniczne zaufanie? To właśnie postanowili sprawdzić organizatorzy wyprawy do Azerbejdżanu - kraju ognia. Nigdy wcześniej Małgorzata i Radek nie zostali rozdzieleni i nie myśleli, że kiedyś to nastąpi.

Na rozgrzewkę, Małgosia musiała stanąć oko w oko z żywiołem, który od zawsze ją przerażał, a szkolenia w basenie były tylko namiastką tego, co czekało ją następnego dnia… Wyrzucona z łodzi, ubrana jedynie w ochronny kombinezon, miała samotnie dryfować po Morzu Kaspijskim…Najgorszym jej wrogiem była panika… Czy w pełni zaufała Radkowi, który wyruszył na jej poszukiwania?

Finałowy czelendż to walka z najbardziej niebezpiecznym żywiołem. Platforma wiertnicza, temperatura na granicy wytrzymałości i realny pożar. Na tej przestrzeni, miał czekać na Małgosię jej mąż. "Jeśli wierzysz, że ona przyjdzie po ciebie, zostań w tym miejscu" - to właśnie usłyszał Radosław, kiedy musiał zdecydować czy strażacy z elitarnego oddziału OTI mają pozostawić go w płonącym obiekcie, na przedmieściach Baku. Decyzja była o tyle trudna, że podczas szkoleń, w kluczowym momencie Małgosia nie potrafiła przezwyciężyć swojego strachu, by ruszyć na pomoc Radkowi. Zobaczcie, jak Iron Majdan poradzili sobie w Azerbejdżanie.

SPRAWDŹ! Najlepsza kolekcja seriali i programów na żywo w ofercie player+