"Jackie". Ubierała się u Chanel, Diora i Givenchy, a Amerykanki były w niej zakochane, czyli lekcja stylu "Jackie" Kennedy [WIDEO+ZDJĘCIA]

Krzysztof Połaski
Krzysztof Połaski
fot. materiały prasowe dystrybutora Kino Świat
fot. materiały prasowe dystrybutora Kino Świat
Była żywą ikoną mody, uosobieniem stylu i szyku. Pierwszą Damą, której udało się uchwycić ducha czasu i jednocześnie stać się jego symbolem. Jackie Kennedy, bo o niej mowa, od dekad utrzymuje się na liście Najbardziej Podziwianych Amerykańskich Kobiet Wszech Czasów. 3 lutego do kin trafi poświęcony jej pamięci film „Jackie” z wybitną, nominowaną do Oscara rolą Natalie Portman.

Jackie Kennedy miała bez wątpienia ogromny wpływ na modę drugiej połowy XX wieku. Doskonały gust wyniosła z domu – jej matka Janet Lee Bouvier była znaną postacią nowojorskiej socjety – oraz z Francji, gdzie jako młoda dziewczyna spędziła pierwszy rok studiów. Estetyka, sztuka, a więc i moda interesowała ją od najmłodszych lat. Po powrocie z Francji wygrała roczny staż w amerykańskim Vogue. Wybrano ją spośród tysięcy kandydatek, ale przygoda ze słynnym magazynem mody skończyła się pierwszego dnia pobytu w redakcji – zasugerowano jej, żeby zamiast tracić rok na pracę, wróciła do Waszyngtonu i zajęła się swoją karierą towarzyską. Czyli mówiąc krótko: poszukała męża, co też wprowadziła w czyn. Bo wbrew jej tajemniczemu, skromnemu wizerunkowi była dość rozrywkową, inteligentną i śmiałą młodą damą – miała mnóstwo adoratorów i przyjaciół.

eden z nich, dziennikarz Charles L. Burnett przedstawił ją młodemu politykowi Johnowi F. Kennedy’emu. Para zaczęła się spotykać, a po wygranych wyborach do Senatu, JFK oświadczył się Jackie. Ich ślub, który odbył się w 1953 roku, stał się towarzyskim wydarzeniem sezonu, a uszyta z kilkudziesięciu metrów tafty w kolorze kości słoniowej suknia ślubna panny Bouvier, wywołała sensację. Zarówno Jacqueline, jak i jej mąż szybko zrozumieli, jak ważny jest wizerunek i że obecność obojga w mediach pomaga w karierze politycznej Johna. Jackie coraz częściej się pojawiała w artykułach o najlepiej ubranych kobietach, dotąd zarezerwowanych dla gwiazd, nie dla żon polityków. Wkrótce Amerykanki, szukające nowego, nowoczesnego, ale jednocześnie eleganckiego stylu, zakochały się w Jackie. Trzydziestoletnia żona kandydata na prezydenta, a następnie Pierwsza Dama uwiodła Amerykanki klasą i szykiem: zawsze nosiła pantofle na niewielkich obcasach, proste sukienki o linii A, spódnice skromnie zakrywające kolano, lecz odsłaniające zgrabne i szczupłe łydki, do tego eleganckie żakiety, najchętniej uszyte w Paryżu lub na wzór paryskich modeli.

Złośliwi wypominali Jackie, że wydaje połowę pensji męża na swoje stroje i że zamiast wspierać amerykańskich projektantów, zamawia garderobę we francuskich domach mody: u Chanel, Diora, Givenchy. Pani Kennedy zatrudniła więc amerykańskiego stylistę i kreatora Olega Cassini, który słynął z dobrego gustu oraz romansu z Grace Kelly. To właśnie on stoi za jednymi z najbardziej znanych strojów Jackie – jak choćby różowa suknia wieczorowa bez ramiączek, wówczas odważna i nowoczesna, czy piękne płaszcze z wełny, w jakich często widywano prezydentową. Pierwsza Dama wylansowała też modę na pudełkowe żakiety, toczki, długie wieczorowe rękawiczki oraz pięknie ułożoną, natapirowaną fryzurę, wymyśloną przez fryzjera gwiazd, Kennetha Battelle (czesał także Marilyn Monroe…). Do historii przejdzie przepiękny, uszyty ze sprowadzonej z pracowni Chanel, różowy kostium i pasujący do niego toczek, w którym Jackie odwiedziła w 22 grudnia 1963 z mężem miasto Dallas w Teksasie. Jackie miała na sobie ten strój w momencie zamachu. Nie zmieniła go nawet wiele godzin po tragicznych wydarzeniach. Przez kolejne dekady przeleżał on w specjalnym archiwum i na mocy decyzji rodziny będzie mógł być wystawiony publicznie dopiero w… XXII wieku!

Po wyprowadzce z Białego Domu, styl Jackie stał się nieco skromniejszy, lecz nie mniej elegancki. Była Pierwsza Dama wylansowała trend na noszenie wielkich okularów przeciwsłonecznych, wąskich spodni, wiązania jedwabnych szalików na głowie. Zawsze szczupła i wyprostowana, także dzięki pobieranym w dzieciństwie lekcjom konnej jazdy, Jacqueline Kennedy – a po drugim mężu Onassis – aż do swojej śmierci w 1994 roku była żywą ikoną mody. Po jej śmierci część strojów trafiła do zbiorów John F. Kennedy Library and Museum. W 2001 roku muzeum Metropolitan w Nowym Jorku zaprezentowało wystawę „Jacqueline Kennedy: The White House Years”, na której można było podziwiać stroje noszone przez Jackie podczas prezydentury jej męża.

JACKIE w kinach od 3 lutego 2017

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn