Jarosław Jakimowicz, który przed laty zgodził się na udział w programie "Big Brother", przez bardzo długi czas musiał zmagać się z piętnem "chłopaka Joli Rutowicz". Aktor, którego kariera na długie lata stanęła w miejscu, wyjaśnił, że wątek jego "romansu" z Rutowicz był elementem scenariusza wymyślonego przez producentów.
CZYTAJ TAKŻE:
CHCESZ BYĆ GWIAZDĄ? ZRÓB SKANDAL!
LISTA NAJBARDZIEJ OBCIACHOWYCH POLSKICH CELEBRYTÓW! [GALERIA]
- Wszyscy dali się nabrać. Zaczęło się od tego, że poproszono mnie w pokoju Wielkiego Brata, oczywiście nie na wizji, bym się koło niej zakręcił, gdyż spada jej oglądalność. Więc zaczęliśmy się trzymać razem i tak wiarygodnie to robiliśmy, że produkcja wpadła na pomysł kolejnego show, w którym oboje żyjemy w tym samym domu jako para. Wymyślili jakieś dwa eventy w mieście, że niby idziemy tam razem, by pokazać się mediom jako para. Wszyscy to kupili. Sytuacja zaczęła mnie jednak przerażać, bo już nie byłem w zamknięciu i doskonale wiedziałem, co się dzieje - zdradził Jakimowicz w wywiadzie dla film.onet.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]