"Jeniec: Jak daleko nogi poniosą". Film poruszający temat niemieckich jeńców wojennych [RECENZJA]

Monika Somla
Monika Somla
(fot. AplusC)AplusC
(fot. AplusC)AplusC
To znakomity, przejmujący portret człowieka walczącego z samym sobą, ze swym głodem, samotnością, strachem, zmęczeniem i skrajnie trudnymi warunkami zewnętrznymi.

NASZA OCENA: 6/10

Niemiecki żołnierz Clemens Forell (Bernhard Bettermann) pod koniec wojny dostaje się do radzieckiej niewoli, zostaje skazany na 25 lat ciężkich robót i zesłany na Syberię. Mimo nieludzkiego traktowania nie daje się złamać i próbuje uciec. Schwytany, podejmuje kolejną próbę. Przez trzy lata przemierza prawie bezludną Syberię ścigany przez swego największego wroga i ciemiężyciela, podpułkownika Kamieniewa (Anatolij Koteniow).

Film jest solidną, opartą na faktach (!) produkcją. Jak na przedstawiciela kina europejskiego przystało, choć nie wolny od błędów (np. na mapie pojawiają się kraje, których wtedy nie było: Ukraina, Chorwacja, Litwa, Łotwa i Estonia) unika uproszczeń i kalek charakterystycznych dla Hollywood. Jednak hollywoodzkie inspiracje i wpływy są tu widoczne co krok (np. bohater wraca do domu akurat na Wigilię). Krytycy oczywiście mieli za złe, że bohaterem „Jeńca…” jest żołnierz niemiecki, bądź co bądź agresor, pojawiły się też zarzuty, że ten film to próba przedstawiania Niemców jako ofiar i zacierania ich winy.

Piotr Radecki

Dramat niemcko-rosyjski 2001, reż. Hardy Martins

WRÓĆ DO PROGRAMU TV

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn