"Jessie". Cameron Boyce nie żyje. Na co zmarła 20-letnia gwiazda Disneya?

Krzysztof Połaski
Krzysztof Połaski
Ogromny szok. Właśnie w takim stanie się wszyscy fani serialu "Jessie", ponieważ odtwórca roli Luke'a Rossa, Cameron Boyce nie żyje. Co się stało?

Cameron Boyce zmarł w nocy z soboty 6 lipca na niedzielę 7 lipca 2019 roku. Jak poinformowała rodzina, nastoletni aktor zmarł we śnie. Miał atak, który wynikał z jego stanu zdrowia. Rodzice oraz rodzeństwo chłopaka są załamani.

Cameron Boyce urodził się 28 maja 1999 roku. Na małym ekranie zadebiutował w 2008 roku, gdy pojawił się w produkcjach "Lustra" oraz "Eagle Eye". Rok później przyszedł czas na "Duże dzieci", jednak największą popularność przyniósł mu serial Disney - "Jessie", który realizowany był do 2015 roku.

Ponadto młody aktor pojawił się także w takich produkcjach jak m.in. "Jeszcze większe dzieci" (2013), "Poradnik zakręconego gracza" (2015) oraz "Następcy" (2015).

Serial "Jessie" możecie obejrzeć na Netflix.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn