Joanna Horodyńska krytycznie o kreacjach Rodowicz i Liszowskiej

Imprezy sylwestrowe 2013 obfitowały w nietrafione stylizacje gwiazdy występujących na scenie. Joanna Horodyńska na łamach "Party" skomentowała dwie jej zdaniem najmniej trafione sylwestrowe kreacje.

CZYTAJ TAKŻE:
DWIE NAJGORSZE KREACJE 2013 ROKU WG JOANNY HORODYŃSKIEJ [ZDJĘCIA]
DWIE NAJLEPSZE KREACJA 2013 ROKU WG JOANNY HORODYŃSKIEJ [ZDJĘCIA]

O stroju Maryli Rodowicz napisała tak:

"Magiczne słowo dystans straciło znaczenie po sylwestrowym występie pani Maryli. Po tym widoku długo nie polecę do Rio de Janeiro. Dla mnie karnawał się skończył, zanim jeszcze się zaczął. Można było użyć kolorowych piór do wypełnienia tego stroju, ale po co szukać inspiracji w tematach, które nigdy nie będą mocną stroną pani Maryli, tzn. w nagości? A tak mamy cheerleaderkę na emeryturze, która pomyliła stadion z Moulin Rouge. Karamba!"

CZYTAJ TAKŻE:
MARYLA RODOWICZ O SWOJEJ SYLWESTROWEJ KREACJI: PROWOKACJA BYŁA ZAMIERZONA!
MARYLA RODOWICZ: OGLĄDAM SIĘ WIELOKROTNIE W LUSTRZE, ZANIM GDZIEKOLWIEK WYJDĘ [WIDEO]
Oberwało się również Joannie Liszowskiej.

"Pół miliona grzywny dla stylistki, która namówiła Joannę na tę zadziorną stylizację. A może Joanna w każdym lustrze ma wklejoną Jennifer Lopez i wydaje jej się, że jest nią? Pokazała nam, gdzie jest niedoskonała. Przykuwająca tanim wykończeniem body wrzyna się w newralgiczne miejsca i potęguje efekt obciachu. Ratunku!"

CZYTAJ TAKŻE:
JOANNA LISZOWSKA: SAMA DECYDUJĘ O TYM, W CZYM CHCĘ WYSTĄPIĆ W PROGRAMIE [GALERIA]
JOANNA LISZOWSKA I KRZYSZTOF IBISZ POPROWADZĄ NOWY SHOW POLSATU?