Barbara Bursztynowicz i Jacek Bursztynowicz - historia miłości
Barbara Bursztynowicz od lat wciela się w postać Elżbiety z "Klanu". Rola w najdłużej emitowanej polskiej telenoweli przyniosła jej sławę i uwielbienie widzów. Aktorka wraz z mężem gościła jakiś czas temu w studiu "Dzień Dobry TVN". Bursztynowiczowie opowiedzieli w programie o początkach swojej znajomości. Jak się poznali?
Jacek pięknie grał jazz, miał burzę włosów à la Jimy Hendrix, miała skórzaną kurtkę, która, jak się później okazało, wcale nie była ze skóry tylko ze skaju. Do tego była pożyczona - wyznała w "Dzień Dobry TVN" Barbara Bursztynowicz.
Bursztynowiczowie poznali się w szkole teatralnej, ale pan Jacek długo musiał zabiegać w względy ukochanej, która spotykała się wtedy z innym mężczyzną i nie umiała się zdecydować. Bursztynowicz postanowił więc zawalczyć w pojedynku o serce Barbary.
Pojedynek polegał na tym, że odbyliśmy poważną rozmowę i wypiliśmy pół litra koniaku. Nie wchodząc w szczegóły, zostałem zwycięzcą na polu bitwy - dodał ze śmiechem Jacek Bursztynowicz.
Barbara i Jacek Bursztynowiczowie są małżeństwem od 46 lat. Pobrali się 2 października 1976 r. w Warszawie. Ślubu udzielił im ksiądz Jan Twardowski. Od lat uchodzą za jedną z najlepiej dobranych par w show biznesie, ale jak mówi aktorka, nawet im zdarzają się małżeńskie kłótnie.
Nie mamy aż takich temperamentów ostrych, ale kłócimy się. Jesteśmy bardzo różnymi osobami. Na szczęście nigdy nie trwamy w gniewie zbyt długo. Nie ma u nas cichych dni. Obrażamy się na siebie najwyżej na kilka godzin, albo krócej. Nie warto się na siebie gniewać, bo szkoda życia. Często wiemy o co się zaraz pokłócimy, a mimo to jedno drugie prowokuje i to jest straszne, ale to dla oczyszczenia związku. Nie jesteśmy nudni wobec siebie (uśmiech). Ciągle lubimy ze sobą przebywać i ze sobą rozmawiać, wymieniamy ze sobą poglądy na różne tematy. Umiemy się słuchać nawzajem. Znamy się jak łyse konie. Ja już wiem, kiedy mój mąż powie „nie” - ujawniła Barbara Bursztynowicz w wywiadzie dla "Super Expressu".
Jaka jest ich recepta na szczęście?
Nie ma recepty na szczęśliwy związek. My po prostu mieliśmy szczęście, że trafiliśmy na siebie i zaczęliśmy się jakoś dopasowywać. Wiadomo, najpierw jest wielka miłość i namiętność, a potem to się zmienia w przyjaźń i w przywiązanie, choć nadal miłości u nas nie brakuje. Trwamy ze sobą na dobre i złe, bardzo się wspieramy i ciągle pracujemy nad sobą. Dopełniamy się i jesteśmy sobie za to wdzięczni - dodała w rozmowie z "Super Expressem" aktorka.
Zobaczcie w galerii, jak przez lata zmieniła się Barbara Bursztynowicz. Mamy też zdjęcia jej męża.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zadymy na urodzinach uczestniczki "Rolnika". Karetka pogotowia, gaz pieprzowy. Szok!
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA