„Klan”. Barbara Bursztynowicz jest ze swoim mężem prawie pół wieku! Nadal czule się o nim wypowiada. Taka miłość się nie zdarza?

Redakcja Telemagazyn
Redakcja Telemagazyn
Barbara Bursztynowicz i Jacek Bursztynowicz są razem już 47 lat. Mimo, że jak każdym związkiem targają nimi czasami negatywne emocje, potrafią zawsze znaleźć nić porozumienia. Jak się poznali?

Barbara Bursztynowicz i Jacek Bursztynowicz - historia miłości

Barbara Bursztynowicz od lat wciela się w postać Elżbiety z "Klanu". Rola w najdłużej emitowanej polskiej telenoweli przyniosła jej sławę i uwielbienie widzów. Aktorka wraz z mężem gościła jakiś czas temu w studiu "Dzień Dobry TVN". Bursztynowiczowie opowiedzieli w programie o początkach swojej znajomości. Jak się poznali?

Jacek pięknie grał jazz, miał burzę włosów à la Jimy Hendrix, miała skórzaną kurtkę, która, jak się później okazało, wcale nie była ze skóry tylko ze skaju. Do tego była pożyczona - wyznała w "Dzień Dobry TVN" Barbara Bursztynowicz.

Bursztynowiczowie poznali się w szkole teatralnej, ale pan Jacek długo musiał zabiegać w względy ukochanej, która spotykała się wtedy z innym mężczyzną i nie umiała się zdecydować. Bursztynowicz postanowił więc zawalczyć w pojedynku o serce Barbary.

Pojedynek polegał na tym, że odbyliśmy poważną rozmowę i wypiliśmy pół litra koniaku. Nie wchodząc w szczegóły, zostałem zwycięzcą na polu bitwy - dodał ze śmiechem Jacek Bursztynowicz.

Barbara i Jacek Bursztynowiczowie są małżeństwem od 46 lat. Pobrali się 2 października 1976 r. w Warszawie. Ślubu udzielił im ksiądz Jan Twardowski. Od lat uchodzą za jedną z najlepiej dobranych par w show biznesie, ale jak mówi aktorka, nawet im zdarzają się małżeńskie kłótnie.

Nie mamy aż takich temperamentów ostrych, ale kłócimy się. Jesteśmy bardzo różnymi osobami. Na szczęście nigdy nie trwamy w gniewie zbyt długo. Nie ma u nas cichych dni. Obrażamy się na siebie najwyżej na kilka godzin, albo krócej. Nie warto się na siebie gniewać, bo szkoda życia. Często wiemy o co się zaraz pokłócimy, a mimo to jedno drugie prowokuje i to jest straszne, ale to dla oczyszczenia związku. Nie jesteśmy nudni wobec siebie (uśmiech). Ciągle lubimy ze sobą przebywać i ze sobą rozmawiać, wymieniamy ze sobą poglądy na różne tematy. Umiemy się słuchać nawzajem. Znamy się jak łyse konie. Ja już wiem, kiedy mój mąż powie „nie” - ujawniła Barbara Bursztynowicz w wywiadzie dla "Super Expressu".

Jaka jest ich recepta na szczęście?

Nie ma recepty na szczęśliwy związek. My po prostu mieliśmy szczęście, że trafiliśmy na siebie i zaczęliśmy się jakoś dopasowywać. Wiadomo, najpierw jest wielka miłość i namiętność, a potem to się zmienia w przyjaźń i w przywiązanie, choć nadal miłości u nas nie brakuje. Trwamy ze sobą na dobre i złe, bardzo się wspieramy i ciągle pracujemy nad sobą. Dopełniamy się i jesteśmy sobie za to wdzięczni - dodała w rozmowie z "Super Expressem" aktorka.

Zobaczcie w galerii, jak przez lata zmieniła się Barbara Bursztynowicz. Mamy też zdjęcia jej męża.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn