„Klan”. Od 26 lat wciela się w rolę serialowej Elżbiety. Barbara Bursztynowicz jest w świetnej formie, choć kilka lat temu była bliska śmierci

Monika Zaganiaczyk
Monika Zaganiaczyk
„Klan” jest jednym z najdłużej emitowanych polskich tasiemców. W rolę solarowej Elżbiety Chojnackiej od samego początku, czyli od blisko 26 lat, wciela się Barbara Bursztynowicz. Aktorka, choć zbliża się do siedemdziesiątki, jest w świetnej formie. Ostatnio wyznała, że kilka lat temu otarła się o śmierć.

Barbara Bursztynowicz - jedna z głównych aktorek „Klanu"

Emitowany od blisko 26 lat serial „Klan" ma spore grono fanów. Opowiadająca o perypetiach rodziny Lubiczów telenowela liczy sobie już ponad 4 tysiące odcinków. Nie bez powodu więc niektórzy nadali jej miano „polskiej Mody na sukces".

Choć przez wiele lat w obsadzie „Klanu" zaszło sporo zmian, jest wielu aktorów i aktorek, którzy są z nią związani od lat. Jedną z nich jest Barbara Bursztynowicz, która wciela się w rolę Elżbiety Chojnackiej. Farmaceutka, która od początku mieszka w rodzinnym domu Lubiczów na warszawskiej Sadybie stała się ulubienicą widzów!

Bursztynowicz grała od dziecka

Aktorka, która w przyszłym roku będzie obchodziła 70. urodziny jest w fantastycznej formie. Figury z pewnością mogłaby jej pozazdrościć niejedna nastolatka.

Barbara Bursztynowicz przyszła na świat 27 stycznia 1954 w Bielsku-Białej. Jest absolwentką Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie. Jak przyznała w wywiadzie dla „Vivy", była dość nieśmiałym, ale bardzo ambitnym dzieckiem. Kiedy dzieci bawiły się w wojnę i musiała być w tej zabawie Niemcem odkryła, że aktorstwo ma w sobie wielką moc.

Dzieci strzelały do mnie z patyków, ja zabita padałam na ulicę. Któregoś dnia udałam, że umarłam naprawdę. Tak sugestywnie to zagrałam, że dzieci uwierzyły. Przestraszyły się, przepraszały, obiecywały, że już nie będą mi dokuczać. Wtedy zrozumiałam, że mam ogromną moc. Że to moje udawanie jest wiarygodne - wyznała.

Aktorska kariera

Debiut filmowy Barbary Bursztynowicz miał miejsce w 1977 roku, w filmie Andrzeja Kostenki pt. „Sam na sa". Widzowie znają ją także z wielu ról w Teatrze Telewizji. Niewątpliwie, najbardziej rozpoznawalną rolą jest jednak Elżbieta z „Klanu". Artystka przyznała, że wielokrotnie borykała się z myślami, czy nie odejść z serialu. Mąż radził jej, by nie podejmowała pochopnych decyzji.

Robiłam sobie bilans zysków i strat. Miałam świadomość, że zanim świat filmu czy telewizji kolejny raz się o mnie upomni, minie wiele lat. A może to też nigdy nie nastąpić. Z tyłu głowy zawsze miałam i mam to, że przecież ja i moja rodzina żyjemy z "Klanu". Być może gdybym otrzymała inną, równie ciekawą propozycję, łatwiej byłoby mi odejść. Ale nie mając niczego w zanadrzu, nie chciałam podejmować ryzyka - powiedziała w ostatnim wywiadzie dla „Plejady".

Życie prywatne i tragedia, od której była bardzo blisko

Mężem Barbary Bursztynowicz jest także aktor Jacek Bursztynowicz. Para jest ze sobą od ponad 45 lat, a poznała się w szkole teatralnej.

Pięknie grał jazz, miał burzę włosów à la Jimi Hendrix, miała skórzaną kurtkę, która, jak się później okazało, wcale nie była ze skóry tylko ze skaju. Do tego była pożyczona - wspominała w rozmowie z „Dzień Dobry TVN".

Pięć lat o ślubie na świecie pojawiła się córka Bursztynowiczów - Małgorzata.

W ostatnim wywiadzie dla „Plejady" aktorka przyznała, że pięć lat temu mała w jej życiu bardzo niebezpieczna sytuacja. Barbara Bursztynowicz omal nie umarła po tym, jak dostała bardzo silnego wstrząsu anafilaktycznego.

Opowiedziała, że pewnego dnia zaczęła się dusić, spuchła, aż oczy "wyszły jej na wierzch" i "przypominała potwora". Nie była w stanie złapać oddechu, ani nic powiedzieć. Jej mąż był przerażony i nie wiedział, jak jej pomóc. Spanikowani udali się do najbliższego szpitala.

Nie było gdzie zaparkować, wysiadłam i pobiegłam sama do recepcji. Pani w okienku wzięła mnie chyba za pijaczkę-menelkę, bo zapytała: "Czego znowu?!". Resztkami sił wyjęłam z torebki dowód osobisty - opowiedziała aktorka.

Na szczęście lekarzom w porę udało się zareagować i uniknąć tragedii. Od tej pory Barbara Bursztynowicz zawsz nosi przy sobie zastrzyk z adrenaliną.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn