Koniec Bogusława Lindy?!

Redakcja Telemagazyn
Redakcja Telemagazyn
Jak sam twierdzi, zapomniany i niedoceniany, a na dodatek prześladowany przez pech, Bogusław Linda przechodzi ciężkie chwile. Czyżby nadszedł koniec sławnego “Psa"?

Nigdy nie zapomnimy “Psów" i rewelacyjnego Franza Maurera. To film z rodzaju przełomowych, a zwroty i teksty Bogusława Lindy były i będą nadal wykorzystywane i przytaczane. Twardziel z gnatem w ręce, z łatwością brnący przez życie i wychodzący z każdej opresji to jednak nie do końca prawdziwy Bogusław Linda. Aktor tak naprawdę jest bardzo wrażliwym człowiekiem. Być może zbyt wrażliwym.

Bardzo chciał powrócić na pierwsze strony gazet i doświadczyć błysku fleszy. Wielkie nadzieje wiązał z odgrywaną obecnie przez siebie rolą majora Sucharskiego w “Tajemnicy Westerplatte" ( Fakt). Na planie zdjęciowym filmu na Litwie niestety ekipę filmową zaskoczyła zima. Jest to o tyle problematyczne, że zdjęcia miały przedstawiać późne lato.

Pech chciał, że na dodatek Bogusław Linda poważnie się rozchorował i wylądował w szpitalu z powikłaniami. Ucierpiało ciało jak i duch aktora. Załamał się sytuacją i niepowodzeniami. Dobrzy znajomi aktora martwią się gdyż unika kontaktu z wszystkimi, nie odbiera telefonów. Dalsze losy filmu również stoją pod znakiem zapytania. Wszyscy są zmuszeni czekać na powrót odtwórcy głównej roli.

Miejmy nadzieję, że Pan Bogusław przypomni sobie o “Psach" i odnajdzie w sobie tamtego twardziela.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn