"Krocząc wśród cieni". Prywatny detektyw na usługach handlarza narkotyków [RECEZNJA]

Redakcja Telemagazyn
Redakcja Telemagazyn
Matthew Scudder, były policjant dorabiający jako prywatny detektyw, otrzymuje od miejscowego mafijnego bossa zlecenie odnalezienia morderców jego żony. „Krocząc wśród cieni” to wyprawa w mroczny świat gangsterów i seryjnych zabójców.

NASZA OCENA: 6/10

Matthew Scudder był świetnym policjantem, ale jego karierę zniszczył alkohol – mężczyzna pod jego wpływem nie panował nad emocjami, zginęło kilka osób… Minęło kilka lat, Matthew już nie pije, dorabia jako prywatny detektyw. Pewnego dnia zgłasza się do niego niejaki Peter i namawia, aby zajął się sprawą porwania żony jego brata, gangstera Kenny’ego Kristo. Matthew początkowo odmawia, ale kiedy porywacze brutalnie zabijają kobietę, przyjmuje sprawę i rusza, aby ich odnaleźć. Wygląda na to, że to nie pierwszy ich mord, a także, że nie są tak naprawdę specjalnie zainteresowani okupem – wolą zabić ofiarę… Tymczasem znika kolejna kobieta, ślad wiedzie do owych seryjnych zabójców.

Ekranizacja kryminalnej, cenionej powieści Lawrence’a Blocka, należącej do całej serii książek o Matthew Scudderze (autor ma na koncie także serię powieści o przygodach włamywacza Bernie’ego Rhodenbarra i poszukiwacza przygód Evana Tannera). To typowy przykład kina spod znaku neo-noir, ale z domieszką dreszczowca i dramatu obyczajowego. „Krocząc wśród cieni” niczym tak naprawdę nas nie może zaskoczyć, podobnych bohaterów znamy jak zły szeląg (iluż to było w kinie przegranych gliniarzy z poczuciem winy i alkoholową przeszłością, którzy zostali prywatnymi detektywami?), podobne schematy i rozwiązania scenariuszowe także nie są w kinie żadną nowością. Film obronił się jednak przed zarzutami o sztampę i kicz bardzo sprawną narracją i grą aktorów. Akcja niby nam znana, bohaterowie także, ale wypadki następują po sobie tak płynnie, że fabuła zwyczajnie nas wciąga (nawet pomimo kilku średnio udanych wątków, przykładem bezdomny chłopak TJ, którym opiekuje się główny bohater, a który z czasem staje się niemal pełnoprawnym pomocnikiem detektywa). Dobrze spisał się również Liam Neeson, ekranowy Mathew (rola wyraźnie wzorowana jest na postaciach granych przez Clinta Eastwooda), oraz Dan Stevens (tutaj jako Kenny Kristo) znany z serialu „Downton Abbey”. Kolejny plus to strona wizualna.
Scudder stary, ale jary

Beata Cielecka

"Krocząc wśród cieni" w tv - sprawdź datę emisji.

WRÓĆ DO PROGRAMU TV!

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn