"Królestwo kobiet". Krystyna Janda o bohaterkach serialu TVN: "Musimy grać kretynki, żeby Państwo się śmiali". Kiedy premiera?

"Królestwo kobiet" to komedia, w której płeć piękna przejmuje kontrolę! Cztery różne kobiety łączy przewrotny los − przez jednego mężczyznę wpadają w sam środek kryminalnej intrygi. Zdane tylko na siebie, będą musiały stawić czoło światu. Miłość, przyjaźń, zbrodnia, wielkie pieniądze i duża dawka ostrego humoru to dopiero początek!

Wera (Aleksandra Adamska), Ineza (Krystyna Janda) i Gabi (Gabriela Muskała) to zwyczajne kobiety szukające miłości, rodzinnego szczęścia i spełnienia. Dzięki Robertowi (Artur Żmijewski) obecna żona, była żona oraz kochanka mają zapewnione spokojne i dostatnie życie. Niespodziewany zgon "mężczyzny ich życia" sprawia, że świat staje na głowie. W spadku, zamiast majątku, otrzymują firmę i... długi u miejscowego gangstera. W jednej chwili znajdują się w samym centrum przestępczych porachunków. Co więcej, pojawia się jeszcze ta czwarta– Olga (Karolina Gruszka), tajemnicza nieznajoma, którą też coś łączyło z Robertem. Panie szybko muszą znaleźć wspólny język i zjednoczyć siły, bo tylko razem są nie do pokonania.

OGLĄDAJ seriale i programy TVN bez reklam w ofercie player+

Podczas prezentacji jesiennej oferty programowej TVN, aktorki wcielające się w główne bohaterki "Królestwa kobiet" zdradziły co nieco na temat serialu i swoich postaci. Najbardziej intrygująco brzmiała Krystyna Janda, która stwierdziła, że żeby widzowie mogli się pośmiać, one muszą zagrać kretynki. "To jest nie do obrony. Ich reakcje są nie do obrony. Nawet nie wiemy, ilu facetów zakopałyśmy. Nie pamiętamy" - stwierdziła pół żartem, pół serio. Po obejrzeniu zwiastuna produkcji możemy jednak stwierdzić, że "Królestwo kobiet" zapowiada się bardzo obiecująco. Premiera zaplanowana jest na 18 października 2020 rok o godz. 21:30.

Źródło: TVN/x-news