"Królowe życia" sezon 7. Ślub Edzi i Adama w Wenecji! Co wydarzy się w finałowych odcinkach?

Program dokumentalny "Królowe życia" od dobrych kilku lat kradnie serca widzów. W dobiegającym właśnie końca sezonie widzowie mieli się czemu przyglądać, bo stacja zdecydowała się na zwiększenie ilości wyemitowanych odcinków. Tym bardziej będzie szkoda się z nimi rozstać, przed nami dwa ostatnie odcinki programu w tej serii!

Miniony rok był dla bohaterów tego popularnego serialu bardzo intensywny, a czasami trudny i bolesny. Na początek wypadek Dagmary, potem walka o odzyskanie sprawności w nogach. Nie było wiadomo, czy królowa będzie mogła chodzić? Nadzieja na to w końcu się pojawiła, jednak pod warunkiem intensywnej rehabilitacji. Na ten moment Dagmara porusza się o kulach, czeka na kolejną operację. W cięższych chwilach wspiera ją Jacek i syn, Conan. W finale serii u boku Dagmary będzie czuwał właśnie Jacek. Para przyjaciół wybierze się do Wenecji na ślub swojej przyjaciółki Edyty. Mimo, że to ważny dzień dla całej trójki, nie obejdzie się bez zabawnych sytuacji. Na lotnisku Jacek wejdzie do sklepu i jak szalony zacznie się spryskiwać wszystkimi perfumami. - Czym Ty śmierdzisz? – zapyta zdegustowana Dagmara. Jacek komentuje jednak krótko: - Wjeżdżam do Wenecji w zapachu, a nie w pocie.

Będziemy też śledzić losy Rafała i Gabriela. W połowie roku nad ich związkiem pojawiły się czarne chmury, ale z dnia na dzień jest coraz lepiej. W jednym z ostatnich odcinków będziemy świadkami jak Gabriel dostaje mandat za złe parkowanie. Na kole jest założona blokada, więc na miejsce musi przyjechać straż miejska. W każdym związku istnieje jakiś podział. Ta para dobrała się tak, że kiedy przychodzi co do czego, to Rafał przejmuje inicjatywę i jak było w tym przypadku, spróbuje kokietować strażnika. Czy skutecznie?

Dużym zaskoczeniem dla widzów były wydarzenia w życiu Edyty. Najpierw chwilowa absencja, kiedy Dagmara wróciła po wypadku do domu, potem jej powrót i informacja o ślubie. W finale widzów czeka piękny ślub Edzi i Adama w Wenecji! Świadkową będzie oczywiście Dagmara, która od początku wspierała i trzymała kciuki za swoją przyjaciółkę. Poleją się łzy.