"Kto poślubi mojego syna?" 18.11.2015, odcinek 12. Co się wydarzy? [WIDEO]

Jeszcze tydzień temu wszystko wskazywało na to, że wyjątkowo uprzywilejowane miejsce w sercu Darka zostało właśnie zajęte. Randka z Anetą uwolniła w chłopaku pokłady czułości i fascynacji, o które sam się chyba nie podejrzewał. Nie podejrzewał też jednak z pewnością, że wśród pozostałych kandydatek jest dziewczyna, która pod niewinnym uśmiechem maskuje wielką determinację i śmiałość. Urocza piękność została właśnie sprowokowana do otwartej walki o mężczyznę. W tej dziedzinie wszystkie chwyty dozwolone, ale intuicja podpowiada młodej kokietce, że najwięcej zyska starą jak świat metodą. Gdy mężczyzna poczuje, że bezbronna kobietka potrzebuje pomocy jego silnego ramienia, jest zdolny do najdziwniejszych posunięć. Nawet do takich, które zupełnie burzą ład w jego sercu, w głowie, ale też we wspólnym domu. Skuteczność tych kobiecych starań zostanie nagrodzona randką, która ma jednocześnie obnażyć szczerość i bezinteresowność damskich uczuć. Nadchodzą kolejne eliminacje i dziś już naprawdę ciężko stwierdzić które panny Darek chciałby zostawić w swoim domu. Z całą pewnością można jednak zauważyć, że faworytką Krysi jest ciągle Monika, która już tydzień temu dała się poznać z zupełnie nowej, niespodziewanie wrażliwej strony.

Mateusz rozpracowuje swoje panny systematycznie i strategicznie. Wie już jak waleczna potrafi być Justyna, wie ile waży Marta i na co ma alergię, wie jak duży potencjał kulinarny drzemie w Emilce i jak wiele namiętności skrywa jej na pozór nieśmiałe serce. Ostatnio nasz bohater dowiedział się też, że na buziaka i uwagę Asi będzie musiał sobie zasłużyć, co przyjął z niejakim zdziwieniem. Ciągle jednak w domu Mateusza i Urszuli istnieje nierozwiązany problem z jedną kandydatką. Tajemnica ta doprowadza Urszulę do rozpaczy i sieje ferment wśród dziewcząt. Dziś Mateusz podejmuje wyzwanie i postanawia zmierzyć się z prawdą o przeszłości jednej ze swoich wybranek. Czy jednak ocena chłopaka będzie sprawiedliwa i obiektywna gdy rzecz dotyczy kobiety, która od samego początku umiejętnie czarowała go swymi największymi atutami? Odpowiedź dadzą eliminacje.

Krzysiek i Marcin – to ci dwaj szczęściarze dobrnęli w staraniach o Martę do decydującego momentu. Rywalizacja o serce dziewczyny nigdy nie była bardziej zaciekła. W wyjątkowo pięknych okolicznościach przyrody, dwaj młodzi rywale stoczą ostateczną walkę. Znana ze swej zmienności Marta ma już jedynie ostatnie dni by zdecydować ostatecznie który z kandydatów zajmie stałe i najważniejsze miejsce w jej sercu. Dziś Marta będzie miała w końcu szansę doświadczyć mocy uczyć, których poszukuje od wielu lat – czułość w ramionach przystojnego, silnego mężczyzny, który wprost deklaruje swe uczucia, radość i beztroska w wyjątkowo romantycznym otoczeniu. Trudno wyobrazić sobie, że cokolwiek mogłoby zmącić ten spokój, a jednak licho nie śpi. Nie tylko młoda modelka stanie się dziś obiektem atencji czarującego mężczyzny. Wyjątkowymi względami obdarzona zostanie także Marzena. Jeden z kandydatów zdaje się sądzić, że najkrótsza droga do życia z Martą wiedzie przez serce Marzeny.

Wielka radość Marii wybuchła ostatnio, gdy Tomek raz w życiu zrobił coś zgodnie z jej radą i odesłał do domu Mariolkę. Do dziś nie wiadomo czy Maria bardziej cieszyła się z eliminacji nielubianej i podejrzanej dziewczyny, czy dlatego że zupełnie niespodziewanie odniosła spektakularny sukces wychowawczy, który może być milowym krokiem w jej kontaktach z wyrośniętym synkiem. Jakkolwiek by było, na romantyczny wyjazd z Tomkiem (i pod czujnym okiem Marii) pojechały Mirela oraz Ludmiła. Dziś jedna z panien będzie miała okazję udowodnić Tomkowi prawdziwość swoich uczuć. Wynik będzie jednak miarodajny tylko wtedy, gdy kawaler dostosuje swoją skalę oceny do planu i oczekiwań, które ma panna wobec mężczyzny. Czy jednak te geometryczne obliczenia nie okażą się dla Tomka zbyt skomplikowane? Pomyłka może się okazać katastrofalna w skutkach.

"KTO POŚLUBI MOJEGO SYNA? 2" ODCINEK 12. W ŚRODĘ, 18.11.2015 O GODZ. 20:50 W TVN!