"Love Island. Wyspa miłości 3" odcinek 24. Dziewczyny mieszają w głowie Stelli! Zostawi Piotra i wybierze Czarka?

"Love Island. Wyspa miłości 3" odcinek 24.

Kolejny dzień na "Love Island. Wyspa miłości 3" to kolejny etap mieszania w głowie Stelli przez dotychczasowe wyspiarki. Dziewczyny uważają, że do Stelli bardziej pasuje Cezary niż Piotr. Oj, niech tylko Piotr dowie się, jakie kłody pod nogi rzucają mu "koleżanki"... Natomiast dzień rozpoczął się od rywalizacji willi z casa amor! Oj, działo się!

Cezary już powoli wymięka. Widzi, że Stella nie jest nim raczej zainteresowana w sensie romantycznym, ale pozostałe dziewczyny na siłę próbują wepchnąć ją w jego ramiona. Stella też już powoli nie wytrzymuje tego napięcia i wręcz rozpłakała się w ramionach Ani!

Za to w Casa Amor Maciek dalej próbuje budować relację z Sandrą, jednak ta go ignoruje i chce poznać resztę chłopaków... Maciek wręcz postanowił wprost zapytać o co chodzi! Czas gra na jej niekorzyść - wyznał. Oj, śpioch nie znajdzie chyba kobiety na wyspie! W tej sytuacji Maciek szybciutko postanowił spróbować swoich sił u Laury, oj też czuje, że pali mu się grunt pod nogami! Dziewczyna ewidentnie mu zaimponowała ilością zająć, którymi się zajmuje. Wiedziałem, że musiałem widzieć cię w jakimś teledysku - wyznał.

Mateusz poczuł się zazdrosny, gdy podczas jednej z konkurencji Ania postanowiła zatańczyć z Czarkiem. Mężczyzna nie ukrywa, że Ania bardzo mu się podoba. Ania natomiast odpowiedziała mu, że podoba jej się Czarek i chciała spróbować z nim. Rozmowa z Mateuszem podobała się Ani, widzi, że ma do czynienia z inteligentnym facetem. Skończyło się wyznaniem, że zdaniem mamy Mateusza, Ania jest inteligentną kobietą!

Czarek postanowił porozmawiać ze Stellą i wyznać jej swoje uczucia. Podobasz mi się najbardziej ze wszystkich dziewczyn. Jesteś mądrą kobietą i chcę być przy Tobie. Nie chcę pchać się w coś na siłę. Lubię walczyć, ale chcę wiedzieć czy jest sens? - zapytał wprost Cezary. Jesteś tu tylko dwa dni - skontrowała Stella. W Stelli jest tyle emocji, że z jej strony nie padła żadna deklaracja. Jeszcze nikt się o mnie nie bił - zażartowała.