"Love Island. Wyspa miłości". Monika Kozakiewicz i Paweł Tyburski są razem! "To przejdzie do historii"

Kto by się spodziewał! Monika Kozakiewicz i Paweł Tyburski - uczestnicy programu "Love Island. Wyspa miłości", którzy odpadli na tydzień przed finałem - są razem! Ich relacja zaczęła się przypadkiem, gdy Monika musiała wybrać Pawła lub jego brata bliźniaka, Piotra, gdy Marietta "sprzątnęła" jej Franka sprzed nosa. Później pozostali uczestnicy zdecydowali, że to właśnie Monika i Paweł mają najmniejsze szanse na stworzenie związku, dlatego musieli opuścić willę.

Pożegnanie było przepełnione emocjami. Monika płakała, a Paweł miał pretensje do współmieszkańców i zapewniał, że ocenili ich niesłusznie. Teraz zarówno Monika, jak i Paweł sugerują, że ich relacja rozwija się w bardzo dobrym kierunku. Publikując swoje zdjęcia w mediach społecznościowych nie pozostawiają wątpliwości - chcę być razem! Monika stwierdziła nawet, że to właśnie oni wygrali "Love Island":

Wygraliśmy to!???? Finał już za nami ????????to jakieś istne szaleństwo, cudna przygoda i idealne zakończenie, które jest początkiem czegoś wyjątkowego ???? (...) Z Pawłem zaczęło się przypadkowo, ale trwa do teraz i nikt nas nie powstrzyma przed walką o dobry klimat !!???? dzięki Pawłowi zrozumiałam, że byłam często zbyt naiwna i za dobra dla ludzi, którzy są jak bezwzględne hieny. Taki facet w życiu to prawdziwy doradca i „zdejmowacz klapek z oczu”. (nie bez powodu dostał miano dziadka do orzechów ????)

[instagram]https://www.instagram.com/p/B3fGRmLlKG1/[/instagram]

Paweł nie pozostaje Monice dłużny i także rozpisuje się na temat zalet swojej partnerki z programu i - jak się okazuje - także poza nim:

Monia jest za***sta kobieta która potrafi zrobić coś czego nikomu się nie udało ... uspokaja mnie po prostu czuje się przy niej innym człowiekiem ... szczęśliwszym i patrzącym do przodu planującym coś w głowie gdzie do tej pory jedynie co planowalem to kolejny weekend i kolejna imprezę.... Nic nie obiecuje ale na pewno jestem pewny ze z dnia na dzień zyskuje w moich oczach coraz więcej i więcej

Gratulujemy i życzymy szczęścia! Jak myślicie, to będzie prawdziwa miłość?