"Love Island. Wyspa miłości" odcinek 12. Wojna między Adą a Agnieszką! Bliźniacy wkręcili uczestników! [CO SIĘ WYDARZYŁO]

Ostatni odcinek "Love Island. Wyspa miłości" przyniósł nam wiele emocji! Widzowie wybrali najmniej lubianą przez siebie parę i dlatego Vicky i Dominik musieli opuścić program. Poza tym w willi pojawił się Piotr, który nie zdradził, że wkrótce ktoś do niego dołączy... Z kolei Sylwia i Bartek mogli skorzystać do Kryjówki!

Tuż przed wejściem do Kryjówki Sylwia zarzekała się, że nie dojdzie między nią a Bartkiem do niczego więcej, a czas spędzony razem chciała poświęcić na rozmowę. On z kolei wiedział, że "wyjdzie z niego demon". Jednak po rozmowie z Adą, uznał, że to z nią chciałby pójść do Kryjówki! Mimo wszystko między Sylwią a Bartkiem zrobiło się gorąco! Następnego dnia opowiedzieli o swoich wrażeniach z zeszłej nocy innym uczestnikom i cieszyli się, że jednak ze sobą nie spali. Później Agnieszka wypytywała Adę o Mikołaja. - Ja nie chcę, byś mi go zabierała - odpowiedziała nowej uczestniczce Ada i wypowiedziała jej wojnę! Dlatego zdecydowała się na rozmowę z Mikołajem i uznali, że za mało czasu spędzają razem i muszą nad tym popracować.

Potem Islandersi grali w grę "Męska decyzja", którą prowadził Piotrek. Uczestnicy nie byli zadowoleni z jego decyzji... Tymczasem Marietta miała prawdziwe miłosne dylematy - uświadomiła sobie, że może czuć coś do Piotra, ale obawia, że to "bad boy". Postanowiła jednak powiedzieć Łukaszowi, że nic z tego nie będzie, a on to bardzo przeżył i ledwo ukrył łzy. Potem Ada dostała wiadomość, z której dowiedziała się, że ma iść na miasto z Mariettą. Bardzo zdziwiły się, gdy w restauracji pojawił się Piotr, ale Marietta szybko zorientowała się, że to nie on, ale jego bliźniak! - Jesteś lepszą wersją - usłyszał Paweł od Ady.

Potem wrócili do willi i wkręcili pozostałych uczestników. Ich reakcje na dwóch Piotrów były bezcenne!

Grupa singli wprowadza się na kilka tygodni do luksusowej willi, licząc na znalezienie prawdziwej miłości oraz przeżycie przygody życia. Uczestnicy nie mają telefonów i dostępu do internetu, a ich każdy ruch jest śledzony przez kamery. Podczas pobytu łączą się w pary i realizują powierzone im zadania. W kolejnych dniach mogą zdecydować, czy zostać w danej parze, czy ją zmienić. Osoby, którym nie uda się znaleźć partnera, muszą opuścić program. Ich miejsce zajmują nowi uczestnicy. Za pomocą aplikacji widzowie także mogą decydować o losie singli.