"Lucyfer 6". Najgorsze momenty finałowego sezonu. Widzowie nie są w stanie tego wybaczyć twórcom! Uwaga na spoilery!

Dorota Cłapa
Dorota Cłapa
fot. materiały prasowe Netflix
fot. materiały prasowe Netflix
Kilka dni temu na Netfliksie pojawiły się wszystkie odcinki finałowego sezonu "Lucyfera". Zakończenie serii bardzo mocno podzieliło fanów produkcji. Jakie zarzuty mają widzowie? Sprawdźcie poniżej!

"Lucyfer 6" - co poszło nie tak?

Kilka dni temu fani "Lucyfera" po raz ostatni otrzymali od twórców porcję nowych przygód swoich ulubionych bohaterów. Hasło reklamowe finałowego sezonu głosi "Wszystko, co złe kiedyś się kończy". Patrząc na poprowadzenie części wątków w 6. sezonie, aż chce się dodać: "I całe szczęście!". Niedługo po premierze, obok komentarzy wyrażających uznanie dla scenarzystów i pozostałych twórców serialu, w sieci zaczęło pojawiać się wiele krytycznych komentarzy. Co najbardziej rozczarowało fanów? Uwaga na spoilery!

Oparcie całej fabuły o pojawienie się córki z przeszłości

Wielu osobom nie podobał się sam zamysł oparcia fabuły 6. sezonu na głównym wątku opowiadającym o losach Rory, córki Lucyfera i Chloe, która odbyła podróż w czasie, aby zemścić się na ojcu za porzucenie rodziny. Część fanów podkreślała, że rozwój tego wątku, w którym Lucyfer zainspirowany przez Rorę porzuca Ziemię, a rezultacie także rodzinę, aby pomagać duszom w piekle jako terapeuta, zdecydowanie ich nie przekonuje i zapewniali, że są w stanie sobie wyobrazić co najmniej kilka innych sposobów, w jaki można było rozegrać tę historię w okolicznościach, jakie zaistniały w 6. sezonie.

Trixie jako wielka nieobecna

W 6. sezonie wydarzyło się coś, co mogło przywodzić na myśl sytuację z... "Przyjaciół", kiedy po urodzeniu się Emmy, córki Rossa i Rachel, Ben, jej starszy brat nie pojawił się już więcej na ekranie i został wspomniany zaledwie kilka razy. W przypadku "Lucyfera", po pojawieniu się Rory, Trixie, córka Chloe i Dana, która od pierwszego sezonu serialu pojawiała się dość często i miała wpływ na fabułę, niemal zupełnie zniknęła. W przeciągu całego sezonu nastolatka pojawiła się zaledwie w kilku scenach. Początkowo jej nieobecność była wyjaśniona wyjazdem na obóz naukowy, jednak nie było jej również kilkadziesiąt lat później przy umierającej Chloe, co nie zostało jednoznacznie wyjaśnione w fabule. Jest to o tyle duża strata, że po pierwsze Trixie nie dostała szansy na żałobę po stracie ojca, a po drugie, widzowie nie dostali szansy, aby śledzić rozwój jej relacji z Lucyferem, który z dużym prawdopodobieństwem powinien przejąć rolę męskiego opiekuna w jej życiu.

Lucyfer jako władca piekieł nigdy ich nie opuścił, nawet w czasie ważnych wydarzeń

Część fanów serii podkreśla, że z ich perspektywy nie ma sensu decyzja twórców, zgodnie z którą Lucyfer po zejściu do piekieł już nigdy ich nie opuścił, nawet przy okazji najważniejszych wydarzeń w życiu jego najbliższych, czy nawet, żeby po prostu spędzić z nimi czas. Tym, co najbardziej "nie gra" w tej sytuacji jest fakt, że Amenadiel po tym, jak został Bogiem, mógł (i miał czas) odwiedzać swojego syna w ważnych momentach.

Po co była ta wojna, skoro Lucyfer zmienił zdanie?

Jednym z najpoważniejszych zarzutów, jakie widzowie stawiają twórcom "Lucyfera" jest problem związany z tym, że w perspektywie wydarzeń z 6. sezonu, piąty sezon okazuje się w zasadzie... niepotrzebny. Chodzi oczywiście o to, że fabuła piątego sezonu skupiała się wokół konfliktu Lucyfera i Michaela dotyczącego tego, który z nich powinien stać się Bogiem, co ostatecznie doprowadziło do wojny, a także śmierci Dana. Wszystkie te wydarzenia już zupełnie tracą sens w momencie, w którym Lucyfer zmienia zdanie odnośnie swojej przyszłości, a Bogiem ostatecznie zostaje Amenadiel.

Brak happy endu dla Deckerstara

Samo zakończenie serii również wzbudziło wiele skrajnych reakcji. Część widzów doceniła brak oczywistego happy endu dla Chloe i Lucyfera, wielu jednak było rozczarowanych tym, jak twórcy postanowili zakończyć ten wątek. Wiele osób nie było usatysfakcjonowanych tym, że Lucyfer (tymczasowo) porzucił Chloe oraz swoją rodzinę, a ich "żyli długo i szczęśliwie" ma rozegrać się w piekle, mimo tego, że ich bliscy znajdują się w Silver City, włączając w to ukochanego ojca Chloe.

A Wam jak się podoba finałowy sezon "Lucyfera"?

Serial "Lucyfer" jest dostępny na Netfliksie!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn