"Lucyfer" sezon 5. Czy Lucyfer i Chloe będą w końcu razem? Jak zakończy się ich miłosna historia?

Główni bohaterowie serialu "Lucyfer", czyli Lucyfer Morningstar (Tom Ellis) i Chloe Decker (Lauren German) od początku mieli ze sobą pod górkę. Na przestrzeni kilkudziesięciu odcinków nie potrafili zdefiniować, ile dla siebie znaczą, przez co ich relację można określić jako burzliwą i skomplikowaną.

Scenarzyści przez cztery sezony wystawiali cierpliwość fanów "Lucyfera" na próbę. Wydawało się, że 4. sezon będzie dla nich jednak przełomowy, Lucyfer ujawnił w końcu swoją prawdziwą tożsamość, a Chloe to zaakceptowała. W finale 4. sezonu wyznała mu nawet miłość, przyznając, że nie boi się jego diabelskiej twarzy, ale Władca Piekła musiał podjąć wtedy niezwykle trudną decyzję.

Widzisz, myliliśmy się co do proroctwa. Moją pierwszą miłością nigdy nie była Ewa. To byłaś ty Chloe. Zawsze tak było — odpowiada Lucyfer, po czym całuje panią detektyw i odchodzi, by zasiąść na tronie królestwa potępionych.

Finał poprzedniej serii rozczarował fanów, którzy sądzili, że ich ulubieńcy zostaną w końcu parą. Jak potoczą się dalej ich losy? Teorii na temat Morningstara i pięknej pani detektyw nie brakuje. Twórcy serialu potwierdzili już, że Lucyfer i Chloe z pewnością spotkają się w 5. sezonie serialu. Zagadką pozostaje jednak, w jakich okolicznościach to nastąpi.

Część widzów spekuluje, że Chloe dołączy do Lucyfera w piekle. Inni sądzą jednak, że więź z dzieckiem okaże się silniejsza, a Chloe zostanie na Ziemi i będzie musiała nauczyć się żyć bez Lucyfera. Pojawiają się też głosy, że Lucek będzie regularnie przybywał na Ziemię, aby sprawdzić, co z Chloe, ale dla jej bezpieczeństwa, będzie musiał trzymać się od niej z daleka.

Przypominamy, że 5. sezon "Lucyfera" będzie zwieńczeniem historii piekielnie przystojnego Lucyfera Morningstara. Tematem przewodnim ostatniej serii ma być "bardzo fajna zabawka, z którą będzie można pograć". Wciąż nie wiadomo jednak, czym jest owa "zabawka". Joe Henderson zapewniał też, pierwsza scena 5. sezonu to jedna z "lepszych rzeczy, na które kiedykolwiek wpadli*".

Premierowy odcinek 5. sezonu "Lucyfera" zatytułowano "Really Sad Devil Guy". Pierwsza część finałowej serii będzie składała się m.in. z muzycznego epizodu, który ma być hołdem dla starego Hollywood. Odcinek ten ma rzucić nieco więcej światła na historię Lucyfera i dać odpowiedź na najbardziej nurtujące fanów pytanie. W nowych odcinkach ponownie zobaczymy Tricię Helfer, która wcielała się w matkę głównego bohatera. Spekuluje się też, że pojawi się brat Lucyfera — Michael.