"M jak miłość". Monika Mielnicka ma dość porównań do Julii Wieniawy. Nie wytrzymała i wyznała, co o niej myśli: "Powinna zająć się śpiewaniem"

Monika Mielnicka znana jest przede wszystkim z roli Lilki z "M jak miłość". Serialowa żona Mateusza Mostowiaka (Krystian Domagała) zdobywa coraz większą popularność i wyrasta na nową gwiazdę popularnej telenoweli telewizyjnej Dwójki. Jej konto na Instagramie obserwuje już ponad 30 tysięcy fanów.

Jakiś czas temu w mediach, głośno było o jej metamorfozie. Młoda aktorka opowiedziała w mediach społecznościowych o swojej walce z dodatkowymi kilogramami i zaprezentowała swoim fanom efekty spektakularnej przemiany.

Monika Mielnicka coraz częściej słyszy porównania do Julii Wieniawy, topowej w naszym kraju influencerki, a także wokalistki i aktorki, która przebojem wdarła się do polskiego show-biznesu za sprawą roli w serialu "Rodzinka.pl". Mielnicka w rozmowie z serwisem Jastrząb Post przyznała, że nie chciałaby być do nikogo porównywana.

Co sądzi o karierze Julii Wieniawy? Oto komentarz młodej gwiazdy "M jak miłość":

Każdy prowadzi inną ścieżkę swojej kariery. Julia teraz zaczęła śpiewać i myślę, że powinna zająć się śpiewaniem. Moim zdaniem ona zdecydowanie lepiej odnajduje się w roli piosenkarki, aniżeli aktorki - powiedziała.

program tv