"M jak miłość" odcinek 1396. Samobójstwo Janka na posterunku w Lipnicy?! Policjant zabije się po rozstaniu z Ulą? [ZDJĘCIA]

program tv

Po rozstaniu z Ulą (Iga Kreft), Janek (Tomas Kollarik) całkowicie się załamał. Miał być ślub, a skończyło się głośnym rozstaniem, bo Mostowiaczka zakochała się w niepokornym bracie Andrzejka (Tomasz Oświeciński) - Bartku (Arkadiusz Smoleński).

Początkowo Morawski znosił rozstanie z podniesioną głową. Widząc Ulę z Bartkiem próbował nawet rywala pognębić, wykorzystując jego kryminalną przeszłość. Wkrótce jednak Janek nie wytrzyma i najprawdopodobniej targnie się na własne życie!

W życiu Janka nastał taki moment, w którym czuje się zupełnie załamany. Właściwie szuka wyjścia z tej sytuacji... Jest w momencie, który zamyka pewien rozdział jego życia. Miejmy nadzieję, że zrozumie, że najważniejsze jest dbanie o swoje własne zdrowie - opowiadał Tomas Kollarik w "Kulisach serialu M jak miłość".

W 1396. odcinku "M jak miłość" na posterunku w Lipnicy pojawi się Bartek, który zarzuci Morawskiemu, że ten wrobił go w posiadanie narkotyków. Niedługo potem Janek złoży wymówienie, a w budynku rozlegnie się strzał. Ciężko ranny w szyję policjant upadnie na podłogę, a wokół niego pojawi się mnóstwo krwi.

Janek zostanie odwieziony do szpitala, a lekarze będą walczyć o jego życie. Ostatecznie uda im się zatamować krwawienie, a Janek przeżyje! O zdarzeniu na posterunku w Lipnicy zacznie jednak plotkować cała okolica, a sprawą zajmie się prokuratura.

Co będzie dalej z Jankiem? Czy Bartek zostanie oskarżony o próbę zabójstwa policjanta?