"M jak miłość" odcinek 1449. Werner boi się śmierci! Prawnik umrze w samotności? [CO SIĘ WYDARZY]

program tv

Werner (Jacek Kopczyński) razem z Budzyńskim (Krystian Wieczorek) prowadzi kancelarię prawną. Panowie znają się od lat, ale każdy z nich obrał nieco inną drogę. W 1449. odcinku serialu "M jak miłość" Adam zacznie poważnie zastanawiać się nad swoim życiem.

"M jak miłość" - zobacz streszczenia odcinków!

Adam i Andrzej zaczną rozmawiać o włamywaczach, którzy w ostatnich tygodniach grasują po okolicy. Prawnicy szybko dojdą do wniosku, że przestępcy ci mogą być śmiertelnie niebezpieczni, a rozmowa szybko przejdzie na sprawy ostateczne. W pewnej chwili Werner zauważy, że gdyby umarł prawie nikt nie pojawiłby się na jego pogrzebie:

Przyszedłbyś na mój pogrzeb? Bo wiesz, zastanawiam się czasem, czy ktoś by przyszedł na mój pogrzeb. Czy ktoś by się przejął? No i wnioski nie są zbyt wesołe...

Budzyński spróbuje postawić przyjaciela do pionu i zapewni go, że jest w pełni zdrowy i jeszcze wiele lat przed nim. Werner jednak będzie dalej gadał swoje...

Tak, na razie tak, odpukać... Ale lata lecą, broda siwieje, ty to nie masz tych problemów. Masz rodzinę, dzieci, a ja co? Sam, jak palec i coraz mniejsze szanse, żeby to zmienić. Ja wiem, że czas jest dla nas łaskawszy niż dla kobiet, chociaż z drugiej strony nasze możliwości też maleją... Słyszałeś o leniwych plemnikach?

Andrzej nie będzie wiedział, co mu odpowiedzieć. Czy obawy Adama są uzasadnione?