"M jak miłość" odcinek 1515. Kisielowa "aresztuje" Leona! Sonia będzie miała przez to kłopoty? [CO SIĘ WYDARZY]

program tv

Grabarz Leon (Dariusz Toczek) pojawił się Lipnicy całkiem niedawno, ale już zdążył nieźle namieszać! Wszystko wskazuje jednak na to, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa... Co jeszcze wymyśli?

"M jak miłość" - zobacz streszczenia odcinków!

W 1515. odcinku serialu "M jak miłość" Leon pojawi się na posterunku z kwiatami w ręku i wręczy je Soni (Barbara Wypych). Zachowanie mężczyzny z oczywistych względów nie spodoba się Jankowi (Tomas Kollarik), który wygodni go z placówki. - Utrudnia nam pan pracę! Jak pan będzie dalej nachodził koleżankę, to inaczej sobie pogadamy - syknie.

Również Kisielowa (Małgorzata Rożniatowska) będzie chciała pozbyć się natręta. Wpierw zasugeruje Rafałowi (Jakub Kucner), że grabarz może mieć jakieś przestępstwa na sumieniu, a potem weźmie sprawy w swoje ręce i zamknie go na zapleczu swojego sklepu. Leon oczywiście bez trudu się wywinie i postanowi wykorzystać całą sytuację na swoją korzyść.

Znów spotka się z Sonią i postawi jej ultimatum. Nie wniesie oskarżenia przeciw Kisielowej, jeśli policjantka umówi się z nim na randkę! Co zrobi Sonia?