"M jak miłość" po wakacjach 2018. Iza trafi do szpitala! Marcin przyczyni się do śmierci Lewińskiej? [WIDEO+ZDJĘCIA]

Relacja Izy (Adriana Kalska) i Marcina (Mikołaj Roznerski) nie należała do najłatwiejszych, a miniony sezon "M jak miłość" tylko to potwierdza. Seria niedomówień sprawiła, że ciężarna Lewińska związała się z Arturem (Tomasz Ciachorowski). Po tym jak urodziła córeczkę Marcina - Maję, było jeszcze gorzej, bo Skalski za wszelką cenę chciał zatrzymać przy sobie. Znęcał się nad nią fizycznie oraz psychicznie. Sfałszował również wyniki badań genetycznych, które potwierdzały, że ojcem Mai jest Marcin.

Ty chyba naprawdę chcesz, żeby doszło do jakiejś tragedii… Wiesz już, do czego jestem zdolny, a mimo to nadal mnie prowokujesz!(…) Ubierz się, jedziemy! I nigdy więcej nie mów takich rzeczy! - w taki sposób Skalski "zachęcał" ukochaną do nie odwoływania ślubu.

Ten skomplikowany wątek uczuć trójki bohaterów będzie kontynuowany również w "M jak miłość" po wakacjach 2018. Izę czekają dramatyczne chwile! W kulisach serialu "M jak miłość" zostały pokazane przedpremierowe sceny z odcinków po wakacjach. W jednej ze scen widzimy nieprzytomną Izę na szpitalnym łóżku. Kolejne ujęcie pokazuje już rozmowę Marcina z Arturem, który oskarża Chodakowskiego o śmierć Izy. -To wszystko twoja wina... Zabiłeś ją - powie Artur. Co dokładnie stało się Izie? Tego niestety nie wiemy.