Teresa Lipowska i Małgorzata Rożniatowska grają w "M jak miłość" najlepsze przyjaciółki, jednak okazuje się, że poza ekranem nie darzą się nawzajem sympatią. Czy wszystkiemu winni są scenarzyści serialu?
"M jak miłość" po wakacjach 2018. Zosia w ciąży? Julka Wróblewska zdradziła kilka faktów [CO SIĘ WYDARZY?]
Zosia od jakiegoś czasu rzadko pojawia się w "M jak miłość". Na szczęście po wakacjach widzowie znów zobaczą wychowanicę Joasi i Tomka. Co więcej, dorastającą dziewczynę czekają nowe dylematy...…
Od jakiegoś czasu Basia Mostowiak zeszła na dalszy plan. O wiele bardziej eksponowano wątki dotyczące młodszych bohaterów: Piotrka (Marcin Mroczek) i Kingi (Katarzyna Cichopek), Marcina (Mikołaj Roznerski) czy Uli (Iga Krefft). Jak donosi "Fakt", nie podobało się to Teresie Lipowskiej, która jednak potrafiła zrozumieć, że trzeba ustąpić miejsca młodszemu pokoleniu.
Teraz jednak scenarzyści coraz więcej czasu antenowego poświęcają Zosi Kisielowej, granej przez Małgorzatę Rożniatowską. Choć jest w podobnym wieku co Basia, jej barwna osobowość i zadziorny charakter zapewniły jej powodzenie wśród widzów. Niestety, faworyzowanie Kisielowej przez twórców serialu sprawiło, że między dwiema aktorkami panuje napięta atmosfera. Czy znajdziemy jej odzwierciedlenie na ekranie? W końcu Zosia zamierza odbić Basi adoratora - to może skończyć się poważnym konfliktem!
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"