Teresa Lipowska odchodzi z "M jak miłość"?
"M jak miłość" to serialowy fenomen. Od ponad 20 lat jest jedną z najchętniej oglądanych polskich produkcji. Aktorzy, którzy pojawiają się na ekranie zdobywają sympatię widzów, ale też muszą liczyć się z tym, że będą kojarzeni głównie z rolą, którą odgrywają w "M jak miłość". Z tego powodu wiele osób po jakimś czasie decyduje się na odejście z serialu. Czy myśli o tym także Teresa Lipowska?
Barbara Mostowiak, w którą Lipowska wciela się od 2000 roku, to nestorka rodu Mostowiaków. Widzom trudno sobie wyobrazić, aby miałoby jej zabraknąć. Na szczęście okazuje się, że aktorka nie myśli o odejściu. "Nie znoszę plotek na mój temat, kiedy ni stąd ni zowąd, ktoś pisze, że odchodzę z serialu. Nie wiem, skąd się biorą takie rzeczy. Idę na urlop, a w gazecie piszą, że już nie wrócę na plan. Gdy zechcę odejść, sama o tym powiem. Myślę, że nigdy tego nie usłyszycie" - stwierdziła Lipowska w rozmowie z magazynem "Kurier TV".
Aktorka dodała, że ma nadzieję na rozwój swojego wątku. "Chciałabym mieć jakiś aktywny wątek. Zresztą teraz wszedł takowy z Józefem Modrym. Barbara zaczyna być bardziej aktywna. Nie tylko w kontaktach z rodziną, ale i w stosunku do znajomych i przyjaciół. Nie chcę, żeby jej rola to było tylko gotowanie, sprzątanie i dbanie o to, by upiec dobrą szarlotkę czy zrobić dobre pierogi. Chciałabym, żeby życie stawiało przed nią jakieś problemy, które mogłyby mnie poruszyć" - podkreśliła Teresa Lipowska..
"M jak miłość" - serial, który od 20 lat oglądają miliony Polaków. Aktorzy wspominają swoje początki. Kto z nich wychował się na planie?
W środę, 4 listopada 2020 roku mija 20 lat od emisji pierwszego odcinka najpopularniejszego serialu "M jak miłość". Sagę rodu Mostowiaków od lat oglądają miliony widzów, deklasując konkurencję.…
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?