Maciej Stuhr zarabiał, sprzedając butelki po wódce

Redakcja Telemagazyn
Redakcja Telemagazyn
Pierwsze zarobione pieniądze dały mu satysfakcję większą niż wszelkie późniejsze.

Maciej Stuhr przyznał, że zaczął zarobkować, sprzedając butelki po wódce.

CZYTAJ TAKŻE:
MACIEJ STUHR NAJBARDZIEJ LUBIANYM KOMIKIEM
MACIEJ STUHR: PIŁEM WÓDKĘ Z WILLISEM

"Kiedy pojawiała się jakaś półlitrowa butelka, z wypiekami na twarzy czekałem aż zostanie jak najszybciej opróżniona przez uprawnione do tego osoby. Pustą flaszkę można było bowiem odnieść do punktu skupu butelek i otrzymać za to całe dziesięć złotych" - napisał Stuhr w swoim felietonie w "Zwierciadle".

Najwspanialszy był jednak moment, kiedy drobniaki mógł zamienić na "poważne" pieniądze.

"Po którejś z kolei imprezie wymieniłem cały bilon na mój pierwszy w życiu banknot z Karolem Świerczewskim na zielonkawym tle (50 zł). Czułem się królem świata. Nigdy później w życiu nie miałem już podobnego uczucia w stosunku do żadnej zarobionej kwoty" - przyznał Maciej Stuhr.

CZYTAJ TAKŻE:
MACIEJ STUHR ZAGRA SWOJEGO OJCA
TARNÓW: MACIEJ STUHR U MACIEJEWSKIEGO

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak Disney wzbogacił przez lata swoje portfolio?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn