"Mad Max II: wojownik szos". Sequel wielkiego hitu z antypodów [RECENZJA]

NASZA OCENA: 8/10

Historia Maksa Rockatansky’ego, samotnego wojownika, który próbuje zachować podstawowe zasady w zniszczonym, poapokaliptycznym świecie, okazała się wielkim sukcesem nie tylko w Australii. Nic więc dziwnego, że szybko nakręcono drugą część. Max błąka się w poszukiwaniu paliwa - najcenniejszego towaru. Przypadkiem trafia do ufortyfikowanego miasteczka, w którym jest rafineria. Okazuje się, że mieszkańcy szykują się do odparcia ataku groźnej bandy, którą dowodzi niejaki Humungus…

„Mad Max II” to jakby etap przejściowy miedzy półamatorskim pierwszym „Mad Maksem” a pełną rozmachu trzecią częścią, wyprodukowaną już w Hollywood. W „Dwójce” widać rękę zawodowców, ale mimo że swego czasu była to najdroższa Australijska produkcja, wciąż jej brak ostatecznego dopracowania.

pr

Australijski film s.f. 1981, reż. Georg Miller

"Mad Max II: wojownik szos" w telewizji