Maffashion dla MTV w kampanii #mypolishdream

W ramach kampanii są emitowane 2-minutowe filmy, w których znane i charyzmatyczne postaci
ze świata muzyki, mody i biznesu opowiadają o swoich początkach oraz o tym, co jest niezbędne,
by odnieść sukces i mieć poczucie spełnienia.

Do udziału w akcji zostali zaproszeni m.in. Radzimir Dębski, Łozo, Yuri Drabent, Maffasion i duet Local Heroes.

Maffashion w swojej wypowiedzi wyznaje, co i ile dał jej blog oraz czym zajmowała się przed jego założeniem.

"*Prowadzę bloga modowego. Niektórzy nazywają go szafiarskim, a ja myślę, że to jest bardziej blog personalny.

Zanim powstał blog, miałam wiele innych zainteresowań i wiele innych pasji. Pływałam, rysowałam, śpiewałam w chórze, grałam w piłkę nożną. Blog powstał spontanicznie i był raczej wynikiem pewnego poczucia estetyki i połączenia tych wielu pasji. W moim blogu najważniejsze są zdjęcia - ja tam nie publikuję żadnej treści - to zdjęcia same mają się obronić. Blog z założenia nigdy nie miał być pracą. Pracowałam wcześniej na normalnych etatach, byłam grafikiem w jednej i drugiej firmie. Poza tym, studiowałam. Musiałam pracować, żeby iść na studia - studiowałam kulturoznawstwo o profilu grafika projektowa, gdzie ten kierunek miał mi dać mniej-więcej papierek na to, czym się zajmuję.

Co dał mi blog i ile dał mi blog? Tyle, ile sobie ogranęłam. Trzeba nawiązywać kontakt z ludźmi, trzeba odpisywać na maile. Współprace są normalne, wykonywane na umowę. Nic nie jest takie, że bierze się znikąd. Nic w obecnych czasach nie jest za darmo. Nie to, ze wystarczy superaparat i pełną szafę ubrań i od razu dostaje się propozycje z najwyższej półki - trzeba sobie na to zapracować.

Jeśli ktoś coś robi i jest w tym systematyczny, jest to jego pasją i sprawia mu przyjemność, to nie ma przeszkód, żeby robił to dalej i żeby ta pasja nie przerodziła się w prawdziwą pracę, a później w jakiś konkretny zarobek*".