"Mam talent" sezon 11. odcinek 3. Dziewczynka w papilotach, kolejny Złoty Przycisk i psy na scenie. Kto przeszedł dalej? [CO SIĘ WYDARZYŁO]

W 3. odcinku jurorzy "Mam talent" - Małgorzata Foremniak, Agnieszka Chylińska oraz Agustin Egurrola pojawili się w Poznaniu. Jako pierwsi na scenie pojawili się Rympau Duo - panowie z króliczymi uszami i ogonkami, którzy zaprezentowali taniec akrobatyczny. Agustin Egurrola wyraził swoje niezadowolenie występem wciskając czerwony przycisk. - Nie podoba mi się to, że to jest tak strasznie przerysowane - skomentował. Panie zdecydowały się jednak przepuścić panów do kolejnego etapu.

Pochodząca z Armenii Arina zaśpiewała piosenkę Caluma Scotta "Dancing On My Own" - Brak mi słów. Miałam szczęście w sercu jak śpiewałaś - powiedziała po występie Agnieszka Chylińska. Jurorzy oczywiście przepuścili dalej. Miroslaw Zilka zatańczył do muzyki Michaela Jacksona. - Wciągnąłeś mnie w tę historię. To wniosek, że jesteś naprawdę świetnym artystą - zaznaczył Agustin. - Cieszymy się, że do nas przyjechałeś - dodała Agnieszka. Głosowanie było formalnością - Miroslaw przeszedł dalej!

Dunayev i Soppel zaśpiewali własną kompozycję "Przepływ". - Zaskoczę was, ale mnie się podobało - wskazała Małgorzata Foremniak. Agustin przyznał, że to nie jest jego klimat, ale docenił wartość artystyczną występu. Jurorzy dali trzy razy "tak". Ola Petrus wykonała stand up, który rozbawił nie tylko widownię, ale i jurorów. Agnieszka, Małgosia i Agustin byli też zachwyceni występem zespołu Reggaeside.

Duet Dominator Twinpigs Brothers nie przekonał jurorów swoim występem w stylu kowbojskim. Maria Kochańska zagrała na wyjątkowym instrumencie - hangu. - Pukasz w tego "żółwia" z taką delikatnością, że to sprawia, że jesteś niezrównana - skwitował Agustin Egurrola. Czas na Emilię Nowak, która w szlafroku i z papilotami na włosach zaśpiewała tak, że wszyscy oniemieli. Jurorzy oklaskiwali ją na stojąco, a Szymon Hołownia postanowił wykorzystać swój Złoty Przycisk. Oznacza to, że Emilka od razu przechodzi do finałowych odcinków na żywo. Na scenie pojawili się też Dogs of Anarchy, czyli Aleks i jego ukochane dwa psy. - Zapatrzyłam się jak te pieski są zapatrzone na ciebie. To była przyjaźń i miłość - powiedziała Małgosia. Władysława Bąk zaśpiewała piosenkę o jurorach. - Są takie chwile, że nie oceniamy. Leć i śpiewaj dalej - komentowała Agnieszka na koniec.

Źródło: TVN, x-news