Marcin Prokop: Płacą mi za utratę anonimowości

CZYTAJ TAKŻE:
MARCIN PROKOP: FACETOM BRAKUJE JAJ
MARCIN PROKOP CZUJE SIĘ WINNY, BO DUŻO ZARABIA

Marcin Prokop ma skomplikowany stosunek do zarabianych pieniędzy. Kiedyś przyznał, że w branży medialno-rozrywkowej płaci się pracownikom za dużo. Przyznaje jednak, że otrzymywane honoraria nie biorą się znikąd.

• Z naszą robotą jest tak, że nie jest wyceniana jej efektywność i wpływ na rzeczywistość, zmienianie ludzkiego życia. My mamy płacony haracz za utratę anonimowości. To jest coś innego niż zapłata za pracę - powiedział Prokop wczoraj w programie Kuby Wojewódzkiego.

CZYTAJ TAKŻE:
CIĘŻARNA ANNA MUCHA WODZIANKĄ U KUBY WOJEWÓDZKIEGO ! [ZDJĘCIA]
MARCIN PROKOP DO MARCELI LESZCZAK: ŚMIEJE SIĘ Z CIEBIE CAŁA POLSKA! [WIDEO]

Gospodarz dociekał, jak w tej sytuacji czuje jego rozmówca.

• *Jestem luksusową kurtyzaną. To jest pewna różnica. Byłoby wszystko super, gdyby nasza kasa była proporcjonalna do talentu. Ta wycena jest kompletnie oderwana od realiów. To jest tak, jak z giełdą papierów wartościowych* - przyznał Marcin Prokop.