"Mare of Easttown". Od tego serialu padły serwery w USA. Nowe informacje: czy będzie drugi sezon?

Niewiele jest takich seriali, które wciągają już od pierwszego odcinka. A ta produkcja sprawi, że najchętniej będziecie go oglądać jednym ciągiem. Nie sposób bowiem oderwać się od tej historii. z jednej strony mamy tu nierozwiązaną sprawę zaginięcia młodej dziewczyny. Z drugiej, nowe śledztwo dotyczące morderstwa nastolatki. I jest jeszcze coś: historia głównej bohaterki, tytułowej Mare.

Mare Sheehan (w tej roli Kate Winslet) jest policjantką z małego miasteczka w Pensylwanii. W tym miejscu każdy się zna. Nie sposób ukryć jakiekolwiek tajemnice. A jednak. Z odcinka na odcinek dowiadujemy się takich rzeczy, że otwieramy usta z wrażenia. Jak można ukryć swoje sekrety w tak małej mieścinie? Da się.

Tytułowa Mare przeżywa kryzys - zarówno w życiu osobistym, jak i w zawodowym. W pracy nie udało jej się rozstrzygnąć sprawy zaginięcia młodej dziewczyny. Tymczasem już w pierwszym odcinku ginie kolejna. Śledztwo ma prowadzić Mare, z pomocą innego detektywa, co wcale nie jest jej w smak. Dodatkowo nieprzychylne spojrzenia osób, które nie wierzą w sukces sprawy ze względu na fakt, że nierozwiązana została poprzednia, wcale jej nie pomagają.

Mare jest po rozwodzie i trudno jej się pozbierać, zwłaszcza kiedy widzi, jak jej mąż układa sobie życie z nową kobietą. Gdyby jednak wiedziała, co ukrywa...

W głównej roli występuje wielokrotnie nagradzana, m.in. Oscarem, Emmy i czterema Złotymi Globami, Kate Winslet (serial HBO Mildred Pierce). Obok niej występują: Julianne Nicholson (serial HBO Outsider), wyróżniona trzema statuetkami Emmy Jean Smart (nominowana do tej nagrody za swoją rolę w serialu HBO #Watchmen) oraz Angourie Rice (serial #Czarne lustro).

HBO podpisało z reżyserem "Mare z Easttown", Bradem Ingelsbym, trzyletni kontrakt. Tu widzowie mogliby mieć nadzieję, że powstanie 2. sezon serialu. Czy jednak tak się stanie? Szef HBO, Casey Bloys, powiedział na łamach magazynu "Variety", że "Mare..." to serial będący strzałem w dziesiątkę. Pozostawia jednak pole do decyzji reżyserowi, a Inglesby deklarował już wcześniej, że musiałby stworzyć zupełnie nową historię dla tytułowej Mare. Na razie jednak nie ma pomysłu na nową sprawę do rozwiązania dla policjantki.

Wiadomo natomiast, że chęci do ponownego zagrania Mare ma Kate Winslet, która doskonale czuje się w tej roli. Zresztą jest to mało powiedziane. Kate Winslet doskonale zagrała Mare z Easttown. Kate gra bowiem zatwardziałą policjantkę, która nie daje po sobie poznać emocji. Niemalże nic jej nie rusza. W gruncie rzeczy to tylko pozory, bo główna bohaterka serialu skrywa w sobie kobiecą wrażliwość i w duszy jest smutna, zrozpaczona i połamana na kawałki po rozwodzie. Kate Winslet z gracją mistrzyni odtworzyła też sposób mówienia Mare: mocny, trochę arogancki, twardy.

• Kate Winslet, gdy dostała plakat do "Mare z Easttown" do akceptacji, odrzuciła go, bo nie podobało jej się wyretuszowanie zmarszczek. Chciała być autentyczna i naturalna. Miała wówczas powiedzieć do twórców serialu: "wiem, gdzie mam zmarszczki, zostawcie je"
• Kate Winslet nigdy wcześniej na potrzeby filmu czy serialu nie trzymała broni
• e-papieros, którym zaciąga się tytułowa Mare, nie miał w sobie nikotyny
• stylista fryzur, Lawrence Davis, powiedział, że został poproszony o nadanie niechlujnych fryzur wszystkim bohaterom serialu
• karton mleka, który się przewraca, gdy ktoś wybija szybę w oknie, w rzeczywistości był wypełniony farbą, nie mlekiem

Jak Wasze wrażenia po obejrzeniu serialu? Dajcie znać w komentarzach!

Więcej ciekawostek w opisach pod zdjęciami: