"Marvel's Inhumans". Serial, który mógłby nie powstać [RECENZJA+ZWIASTUN]

Paweł Szałankiewicz
Paweł Szałankiewicz
Marvel przyzwyczaił swoich widzów do tego, że ich produkcje – tak filmowe jak i serialowe, nie schodzą poniżej pewnego poziomu. Aż do teraz. "Marvel's Inhumans" już w momencie produkcji spotkał się z ogromną krytyką, a premiera w kinach Imax tylko potwierdziła obawy wszystkich. Ten serial jest zły – pisali recenzenci i niewiele się pomylili...

Czytaj o zagranicznych serialach na Telemagazyn.pl!

O produkcjach Marvela z reguły mówiło się w samych superlatywach. Nawet najsłabsze produkcje, takie jak choćby "Ant-Man", "Iron Fist" czy "Agentka Carter", zyskiwały wierne grono fanów, a recenzenci doceniali te historie nawet jeśli nie równały się z innymi produkcjami. W przypadku "Marvel's Inhumans" tak już nie jest. Rasa posiadająca niezwykłe zdolności, a która miała odgrywać znaczącą rolę w całym uniwersum Marvela, została wprowadzona w możliwie najgorszy sposób.

Serial opowiada o rasie Inhumans ukrywającej się w mieście Attilan znajdującym się na księżycu. Rządzi nim rodzina królewska, na czele której stoi Black Bolt. Jego brat Maximus, jeden z nielicznych z rasy Inhumans, który po przejściu przez proces terragenezy nie zyskał wyjątkowych mocy. Ci zresztą, którzy ich nie otrzymali, trafiają do pracy w kopalni. Maximusowi nie podoba się ten stan rzeczy, a ponadto od dawna uznaje ludzkość za zagrożenie próbując przekonać swojego brata do przejęcia władzy nad planetą Ziemia. Dochodzi więc do wojskowego buntu, którym na czele którego staje właśnie Maximus.

ZWIASTUN SERIALU "MARVEL'S INHUMAN"

Od początku widzimy, że historia rozpisana przez twórców jest zrobiona bardzo słabo. Nie przekonuje w niej nic, ani motywacja Maximusa, ani Black Bolta. Ot ma się wrażenie, że fabuła została wymyślona na siłę tylko po to, aby jakoś rozpocząć wprowadzanie kolejnych ważnych postaci z komiksowego uniwersum Marvela. Ma się wrażenie, że wszystko dzieje się na siłę i brak w tym jakichkolwiek emocji. Co więcej, sztucznie wygląda nie tylko fabuła, ale też miejsce, w jakim żyją Inhumans oraz również aktorzy. Może drobny wyjątek stanowi grający Maximusa Iwan Rheon, ale daleko mu do kreacji, jaką stworzył w serialu Gra o tron. Ponadto fani komiksu od razu przyczepią się tego, że Black Bolt (Anson Mount), ma niewiele wspólnego z komiksowym pierwowzorem. Medusa (Serinda Swan) przypomina słynne zabawki – trolle, którym dzieci mogły układać włosy jak chciały. Karnak (Ken Leung) nie ma ani charyzmy, ani nie wzbudza jakiegoś szczególnego szacunku, a Gorgon (Eme Ikuwakor) przypomina bardziej rozwydrzonego wojownika niż szefa królewskiej gwardii. Jest jeszcze Crystal, która bardziej przypomina rozwydrzoną nastolatkę, niż superbohaterkę. Całości nie ratuje Lockjaw który owszem, jest uroczy jak Groot ze Strażników Galaktyki, ale to za mało, by wzbudzić sympatię widza.

Problemem jest też inna rzecz – brak jakiegokolwiek związku z kinowym uniwersum, jak i serialowym. Zwłaszcza w tej ostatniej kwestii można było zrobić naprawdę wiele tym bardziej, że serial Agenci TARCZY opiera się mocno na wątku właśnie Inhumans. Tu więc aż prosiło się, aby te dwa seriale ze sobą w jakiś sposób zespoić, by serialowe uniwersum wreszcie zaczęło się ze sobą mocniej zazębiać niż. Można to było przecież zrobić w najprostszy z możliwych sposobów umieszczając całą akcję np. w Waszyngtonie, gdzie TARCZA musiałaby zareagować. Nie zrobiono tego wybierając na miejsce akcji – nie wiedzieć czemu – Hawaje. Otrzymujemy więc historię, która kompletnie nie pasuje do stworzonego przez Marvela filmowego uniwersum, która nie trzyma w napięciu i pozbawiona jest jakiegokolwiek klimatu. Można wręcz nawet zarzucić twórcom, że do tematu podeszli kompletnie nieprzygotowani, jakby im zupełnie zwisało to, co powstanie.

"Marvel's Inhumans" rozczarowuje pod każdym względem i będzie zapewne pierwszą produkcją z Domu Pomysłów, która zasłużenie zostanie skasowana już po pierwszych paru odcinkach. Bo też oglądanie tego, to dla widza czysty masochizm.

NASZA OCENA 1/10

Premiery seriali październik 2017

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn