Mechanik - film, recenzja, opinie, ocena

Jednak równocześnie mężczyzna cierpi na chroniczną bezsenność - nie śpi już od roku! To oczywiście odbija się na jego kondycji fizycznej i psychicznej: Trevor wygląda jak szkielet, ma halucynacje. Staje się coraz mniej uważny: pewnego dnia powoduje wypadek, w którym jego kolega traci rękę. Jednak jest przekonany, że do wypadku doprowadził ktoś inny. Pewnego dnia dostrzega w fabryce nowego człowieka - łysego, antypatycznego Ivana (John Sharian) - którego nikt inny nie widzi. Zauważa też ślady obecności kogoś obcego w swoim mieszkaniu. Dochodzi do przekonania, że istnieje spisek na jego życie. I zaczyna się zastanawiać, czy ich źródłem nie są wydarzenia z przeszłości...

Ten thriller naprawdę dużo obiecuje: ciekawy jest pomysł wyjściowy, piorunujące wrażenie robi wynędzniały Christian Bale (aktor jedząc puszkę tuńczyka i jedno jabłko dziennie schudł do roli blisko 30 kg, chciał jeszcze więcej, ale przestraszeni producenci zabronili mu), również skojarzenia z dwoma filmami Chrisa Nolana "Memento" (2000) i "Bezsennością" (2002) to nie najgorsza rekomendacja. Jednak te obietnice są niestety sporo na wyrost: "Mechanik" ma trochę dłużyzn, nie proponuje też oryginalnego rozwiązania, którego można się dość szybko domyślić. Mimo to choćby dla chudego Bale'a warto go zobaczyć.

Piotr Radecki

Thriller USA 2004, reż. Brad Anderson

WRÓĆ DO PROGRAMU TV
====