Sąd w Zielonej Górze nie skazał członków Grupy Operacyjnej za nazwanie Dody "blacharą" i "bezmózgowcem". Jak donosi "Gazeta Wyborcza", sędzia Andrzej Biernacki orzekł, że wokalistka "musi liczyć się z tym, że będzie oceniana". Nie dość, że Dorocie nie udało się wywalczyć 20 tysięcy złotych na cele charytatywne, to na dodatek obciążono ją kosztami sprawy sądowej.
Jak całą sytuację komentuje Mieszko z GO? "Doda dobre imię sama sobie odebrała. Zrobiła to przy użyciu trzech narzędzi: wulgarnego sposobu bycia, bazarowego wizerunku i werbalnej biegunki, którą wylewa z ust przy każdej okazji"- mówi.
Jest w tym trochę racji...
Czytaj także:
Życie osobiste Dody kwitnie
Bezstresowe wychowanie
Nergal: Poznałem anioła
Kolejne ambitne wypowiedzi Dody...
Doda do Majdana: Za ile się sprzedałeś!?
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"