"Na dobre i na złe". Hania Sikorka straciła uwielbienie fanów? Bohaterka w ogniu krytyki

"Na dobre i na złe"

W "Na dobre i na złe" pojawia się wiele postaci, jednak do tej pory to Hania Sikorka (Marta Żmuda-Trzebiatowska) mogła liczyć na największe wsparcie fanów serialu. Coś się jednak zmieniło, gdyż w mediach społecznościowych można przeczytać coraz więcej negatywnych opinii na temat tej postaci.

Niestety mój stosunek do tej bohaterki uległ zmianie. Kiedyś bardzo ją lubiłam. Przez ostatni sezon straciłam całą sympatię. Myślę, że gdyby nie było jej aż tak dużo budziłaby inne odczucia. Widz miałby szansę pomyśleć, spróbować zrozumieć postępowanie Sikorki, a kiedy była w praktycznie każdym odcinku, nie dostaliśmy szansy na refleksję. Wiem, że komentarz niewygodny, ale może nie trafię na Waszą czarną listę. ???? Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie będzie większa różnorodność w serialu. ????

Hania od pierwszego odcinka była moją ulubioną bohaterką, wszystko się zmieniło gdy do serialu została wprowadzona postać Korbana. Naprawdę nie rozumiem fenomenu i sensu tej postaci, dla mnie był to jeden wielki niewypał. W ciągu JEDNEGO odcinka Hania zmieniła swoje zachowanie o 180 stopni. Zaczęła się zachowywać jak nastolatka idąc w rzepak z Piotrem jednocześnie odrzucając Michała. Nigdy nie sądziłam, że wywinie taki numer i w dodatku nie zostaną wyciągnięte z tego żadne konsekwencje. Dla mnie pomiędzy Hanią, a Korbanem nie było żadnego uczucia. Zwykłe, głupie zauroczenie, z którego na pewno by nic nie wyszło. Ba, całe szczęście, że nic nie zdążyło się zacząć. Pytanie tylko gdzie się podziała ta Hania, którą wszyscy polubili i czekali na jej wątek z Michałem? Mam tylko nadzieję, że Hanka chociaż go przeprosi i dostrzeże jaki błąd popełniła. Chociaż tyle po tym wszystkim mu się należy. Czyż nie?

Jak widać fanom nie podobała się zmiana nastawienia Hani Sikorki i nagłe zainteresowanie Piotrem (Mikołaj Roznerski). Fani mocno kibicowali Hani i Michałowi (Mateusz Janicki), a nagła zmiana jej nastawienia nie podpasowała większości. Co to oznacza dla Marty Żmudy-Trzebiatowskiej w świetle tego, że "Na dobre i na złe" Jeśli twórcy serialu posłuchają próśb fanów, Hania powinna odnaleźć szczęście w ramionach Michała, mimo ponownego spotkania z przeszłością. Czy tak będzie? Dowiemy się już po wakacjach!